
Waldemar Kraska, a więc wiceminister zdrowia wypowiedział się na antenie Radia ZET w sprawie prognoz co do następnej fali pandemii koronawirusa.
Waldemar Kraska nie ma dobrych informacji
„Także te prognozy, które w tej chwili mamy, z tych ośrodków, które od początku pandemii dla nas przygotowywały, to są dwie pracownie zewnętrzne, jedna nasza w ministerstwie, prognozą że ta kolejna fala [pandemii COVID] pojawi się.
„Także te prognozy, które w tej chwili mamy, z tych ośrodków, które od początku pandemii dla nas przygotowywały, to są dwie pracownie zewnętrzne, jedna nasza w ministerstwie, prognozą że ta kolejna fala [pandemii COVID] pojawi się.
„Także te prognozy, które w tej chwili mamy, z tych ośrodków, które od początku pandemii dla nas przygotowywały, to są dwie pracownie zewnętrzne, jedna nasza w ministerstwie, prognozą że ta kolejna fala [pandemii COVID] pojawi się.
„Także te prognozy, które w tej chwili mamy, z tych ośrodków, które od początku pandemii dla nas przygotowywały, to są dwie pracownie zewnętrzne, jedna nasza w ministerstwie, prognozą że ta kolejna fala [pandemii COVID] pojawi się.
Dwie pracownie prognozują że to koniec stycznia, początek lutego. Jedna z pracowni mówi że troszeczkę będzie później, przesuwa to na początek marca” – przyznał Kraska.
„Poziom zachorowań mniej więcej na poziomie około 5 tysięcy dziennie. Wczoraj mieliśmy tylko 55 takich przypadków” – dodaje wiceminister zdrowia.