Ewa Minge
foto: Instagram/Ewa Minge

Znana projektantka Ewa Minge właśnie ogłosiła, że niebawem przejdzie operację. Celebrytka podała szczegóły. Co ciekawe opowiedziała nie tylko o zakresie zabiegu, ale i o jego cenie. Trzeba przyznać, że koszty są dość wysokie.

Ewa Minge mówi o swoim wyglądzie

54-latka jest chyba jedną z gwiazd, które najczęściej są posądzane o poprawianie swojego wyglądu za pomocą medycyny estetycznej. Chociaż Ewa Minge zaprzeczała za każdym razem tym doniesieniom, opinia publiczna raczej nie wierzy w jej zapewnienia.

Tym razem  Ewa Minge przyznała, że chce się zoperować. Celebrytka stwierdziła, że do tej pory nic sobie nie poprawiała, ale ma w końcu zamiar to zrobić. O szczegółach opowiedziała w jednym z wywiadów.

Jednocześnie w rozmowie z dziennikarzem Ewa Minge wyznała, iż na wygląd jej twarzy i urodę wpływa limfa. Zbiera się ona w niektórych miejscach i sprawia, że na ciele pojawia się opuchlizna.

„Zmiany na mojej twarzy nie są wynikiem operacji plastycznych, tylko wrodzonego niedorozwoju wątroby. Żyję z tym od urodzenia i zdiagnozowano u mnie białaczkę. Mój obecny wygląd to również konsekwencja ówczesnego leczenia onkologicznego. Lekarstwa mogę przyjmować tylko dożylnie. Nie piję alkoholu. Wciąż też chora wątroba daje o sobie znać. Pojawia się wówczas opuchlizna na twarzy, bo w niektórych miejscach zbiera się limfa. Wyglądam wówczas strasznie, ale staram się normalnie funkcjonować” – nie kryła Ewa Minge.

Co ciekawe, projektantka ujawniła, że chciałaby zmienić swój wygląd i rozważa operację plastyczną. 54-latka zaznaczyła, że nie podobają jej się zmarszczki, które pojawiły się m.in. na jej twarzy. Z tego powodu zamierza poddać się liftingowi twarzy. „Chciałabym tylko zlikwidować oznaki upływu czasu. Dlaczego? Bo chcę. To jest mój pomysł na życie” – podkreśliła Minge.

Kobieta zwróciła uwagę, iż zależy jej na dobrze wykonanym zabiegu, dlatego koszty nie są dla niej istotne. Ewa Minge zaznaczyła, że dzięki własnej pracy spokojnie może sama pokryć koszty operacji. „To nie są jakieś rozliczenia barterowe. Stać mnie na to, żeby zapłacić za operację. Pełny lifting potrafi kosztować od 25 tysięcy, nawet do 60 tysięcy. Wszystko zależy od tego, jakie części twarzy i ile. Czy potrzebujemy naciągać czoło? Ja nie potrzebuję, bo mam piękne i gładkie” – powiedziała celebrytka.

źródło: Pomponik

Zobacz również: