TVP
foto: YouTube

Na bardzo przykre wyznanie zdecydowała się prezenterka „Wiadomości”. Gwiazda TVP opowiedziała o dramacie, który przeszła. Przypuszczalnie mało kto zdawał sobie sprawę, co przeżyła Marta Kielczyk.

Prezenterka TVP miała psychofana

48-latka niedawno dołączyła do grona prezenterów „Wiadomości”. Wcześniej mogliśmy ją podziwiać w innym programie informacyjny TVP – „Panorama”. Z pewnością transfer Marty Kielczyk do „Jedynki” świadczy o tym, iż cieszy się ona olbrzymią popularnością wśród widzów.

Wydaje się, że wielbiciele dziennikarki TVP nie spodziewali się, że ich ulubienica przeszła prawdziwe piekło. Wszystko za sprawą psychofana, który prześladował gwiazdę. To przerażające czego doświadczyła prezenterka.

Marta Kielczyk przyznała, że paradoksalnie popularność sprawiła, że swego czasu bała się o swoje życie. Powodem był psychofan. Dodajmy, że cała historia miała miejsce prawie 10 lat temu. Niemniej nawet słuchając jej dziś, włos jeży się na głowie.

„Najpierw mnie kochał, potem zaczął nienawidzić. Nieustająco pisał do mnie na Facebooku. Wściekł się, że mu nie odpisuję i zaczął pisać do moich znajomych. Kiedy liczba nękanych przekroczyła sto osób, zaczęłam się niepokoić. (..) Najgorsze jest to, że mnie straszył. Ostatnio bałam się pójść na ramówkę TVP, bo zagroził, że przyjdzie na dzień otwarty do telewizji. Raz obiecywał, że przyniesie kwiaty, innym razem, że zrobi mi jakąś krzywdę” – wyznała gwiazda TVP.

Na szczęście cała sprawa zakończyła się dobrze. Dziś to już tylko przykre wspomnienie.  Jednakże cała historia z pewnością kosztowała prezenterkę TVP mnóstwo nerwów.

źródło: Super Express

Zobacz również: