Niecodzienna a jednocześnie niebezpieczna sytuacja miała miejsce na jednym z polskich cmentarzy. 40-letni mężczyzna przeżył prawdziwy horror. Konieczna okazała się interwencja straży pożarnej.
Cmentarz w Pabianicach miejscem dramatycznego zdarzenia
Groźne sceny miały miejsce 3 lutego, w Pabianicach w województwie łódzkim. O zdarzeniu poinformowali lokalni dziennikarze. „W piątek około godz. 18.30 straż pożarna wyjechała na pabianicki cmentarz ratować mężczyznę przygniecionego przez płytę nagrobkową” – donieśli.
Po przyjeździe na pabianicki cmentarz strażacy odnaleźli mężczyznę, który leżał obok zniszczonego pomnika. Płyta nagrobkowa przygniatała mu nogę. Zdaniem mediów był to 40-letni człowiek. Kontakt z nim był utrudniony. Straż pożarna uwolniła go. Następnie do akcji wkroczyło pogotowie ratunkowe. Medycy zajęli się rannym mieszkańcem Pabianic.
Co ciekawe, służby dotarły do zaskakujących informacji. Prawdopodobnie mężczyzna nie znalazł się przypadkiem na cmentarzu. Wiele wkazuje na to, iż 40-latek przyszedł tam w konkretnym celu. Otóż z zemsty zamierzał zdemolować nagrobek swojej teściowej.
Kiedy mężczyzna niszczył mogiłę teściowej, płyta nagrobna upadła na niego i przygniotła go. Pomnik spadł na niego na tyle niefotunnie, że gdyby nie pomoc straży pożarnej, 40-latek przypuszczalnie zmarłby z zimna przygnieciony kamieniem.
Teraz mściwy zięć będzie miał spore kłopoty. Oczywiście sprawca zniszczenia na cmentarzu został najpierw opatrzony przez ratowników pogotowia. Następnie jednak trafił na policję. W tej chwili funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności niecodziennego zdarzenia.
Policjanci zdecydują, czy 40-letni sprawca poniesie konsekwencje swojego wybryku na pabianickim cmentarzu. W końcu człowiek ten uszkodził nagrobek.
Na koniec warto zwrócić uwagę, iż zdaniem czytelników poratlu Epainfo, który opublikował informację o incydencie na cmentarzu, mściwego mieszkańca Pabianic spotkała kara ze strony zmarłej teściowej. Ludzie stwierdzili, że niewdzięcznego zięcia dosięgła zemsta teściowej za grobu.
źródło: Fakt