Prezydent Rosji nie ma powodów do zadowolenia. Światło dzienne ujrzała właśnie informacja z frontu, która rozwścieczy Władimira Putina. To kolejny cios dla rosyjskiego dyktatora.
Władimir Putin stracił swoją elitarną brygadę
W mediach pojawiła się przykra dla Władimira Putina wiadomość. Otóż rosyjska armia straciła swoją elitarną brygadę – 155. jednostkę piechoty morskiej Federacji Rosyjskiej. Do pogromu na żołnierzach najeźdźcy doszło w pobliżu donieckiego miasta górniczego Wuhłedar. To właśnie wokół tego miejsca od tygodni toczą się krwawe walki między Ukraińcami i Rosjanami.
Bez dwóch zdań doniesienia z położonego na południowym zachodzie od Doniecka Wułhedaru zdenerwują Władimira Putina. Warto podkreślić, iż to nie pierwsze przykre wieści dla Rosjan z tamtego obszaru Ukrainy.
Od kilku dni pojawiają się informacje o ogromnych stratach wśród rosyjskich żołnierzy. O skali porażki armii Władimira Putina świadczą także zdjęcia satelitarne. Na fotografiach widzimy setki porzuconych maszyn, w tym czołgów i wozów opancerzonych.
Niewątpliwie doszczętne zniszczenie 155. brygady piechoty morskiej Federacji Rosyjskiej podczas szturmu na miasto świadczy o słabości i niemocy sił zbrojnych Władimira Putina w okolicach Wułhedaru.
Niepokojące dla Władimira Putina wieści potwierdził szef zjednoczonego centrum prasowego rejonu tawriskiego ukraińskich sił obronnych. „Duża liczba sił wroga, w tym sztab dowodzenia, została zniszczona w pobliżu Wułhedaru w obwodzie donieckim” – przekazał Ołeksij Dmytraszkiwski. Zdaniem Ukraińca w ciągu ostatnich dni Rosja straciła we wspomnianym rejonie około 130 pojazdów, w tym 36 czołgów.
Na koniec należy wspomnieć, iż według zagranicznych dziennikarzy, w ostatnim czasie Rosja poniosła ogromne straty na froncie. Media podały, iż w trakcie walk odbywających się w ciągu minionych kilku dni Władimir Putin stracił od 150 do nawet 300 żołnierzy dziennie.
źródło: Wirtualna Polska