
Przerażające informacje ujrzały światło dzienne. Na północy Polski doszło do bestialskiego zabójstwa. Ofiarą zbrodni okazała się malutka, zaledwie 2-miesięczna dziewczynka. Ustalenia policji szokują.
Zabójstwa miał dokonać konkubent matki dziecka
Z pewnością zabójstwo, do którego doszło w Tczewie w województwie pomorskim, nie mieści się w głowie normalnego człowieka. Nie żyje zaledwie 2-miesięczne dziecko. O dokonanie zbrodni podejrzewany jest konkubent matki ofiary.
Policja zatrzymała mężczyznę, który miał doprowadzić do śmierci dziewczynki. Szczegóły zabójstwa, bo w taki sposób należy określić to, do czego doszło w Tczewie, porażają.
Lokalne media podały, iż podejrzany o zabójstwo miał bić bobasa oraz uderzać nim o ścianę. Przypuszczalnie robił to, gdy matki dziecka nie było w domu. Dlaczego dopuścił się tak ohydnych czynów? Podobno mężczyznę irytował płacz 2-miesięcznej dziewczynki.
Śledztwo dotyczące zabójstwa malucha prowadzi Prokuratura Rejonowa w Tczewie. W sprawie tragedii wypowiedziała się natomiast rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Prokurator Grażyna Wawryniuk przekazała, że do tragedii doszło w zeszłym tygodniu na Pomorzu. Kobieta potwierdziła, że w oparciu o zebrany materiał dowodowy zarzut zabójstwa usłyszał konkubent matki zabitego dziecka.
„Podejrzany nie przyznał się do jego popełnienia. Na wniosek prokuratora sąd tymczasowo aresztował podejrzanego na 3 miesiące” – dodała rzeczniczka gdańskiej prokuratury.
Miejmy nadzieję, że sprawca tej ohydnej zbrodni zostanie ukarany. Niestety nic już nie wróci życia małej, niewinnej dziewczynce.
źródło: Super Express