policja

Do tajemniczego zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę (17/18 lutego) na torach kolejowych w Małopolsce. Tym co wiemy na pewno jest fakt, że nie żyje młody mężczyzna. 25-latka przejechał pociąg.

Nie żyje 25-latek. Jak znalazł się na torach?

Przykrą informację na temat wypadku podał jeden z lokalnych portali. Do tragedii doszło w nocy (17/18 lutego) na trasie Krynica – Kraków, około pół kilometra od dworca Tarnów Mościce. W wyniku zdarzenia nie żyje młody człowiek.

W tej chwili trwa ustalanie okoliczności dramatu. Póki co wiemy, że pociąg osobowy jadący po torach nagle uderzył w niezidentyfikowany obiekt. Mężczyzna prowadzący skład nie miał pojęcia, co przejechał. Dziennikarze donieśli, iż „maszynista poczuł, że pociąg uderza w jakąś przeszkodę”.

Niestety poczynione nieco później ustalenia brzmiały tragicznie. 25-latek, w którego uderzył skład, nie żyje. Dodajmy, iż ze względu na dużą prędkość pociągu, leżący na torach człowiek nie miał żadnych szans na przeżycie.

W tej chwili trwa ustalanie tożsamości zmarłego. Lekarz patolog ocenił, iż prawdopodobny wiek ofiary to około 25 lat.

Młodszy aspirant Bartosz Izdebski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej w Krakowie przekazał, iż  przypuszczalnie mężczyzna, który nie żyje, to mieszkaniec powiatu krakowskiego. Policja stara się wyjaśnić, czy mamy do czynienia z samobójstwem, czy może z nieszczęśliwym wypadkiem.

Śledczy próbują również wyjaśnić, dlaczego człowiek ten leżał na torach kolejowych. Jak na razie nikt nie wie, jak długo mężczyzna leżał na torach i jak tam się znalazł. Oczywiście śledczy zebrali materiał z miejsca tragedii. Wszyscy mają nadzieję, że dzięki temu uda się odkryć przebieg wypadku, a przede wszystkim dlaczego 25-latek nie żyje.

Oprócz policji z Tarnowa na miejscu przez wiele godzin pracowali też biegły sądowy oraz prokurator. Podjęte działania spowodowały spore utrudnienia w ruchu kolejowym w Tarnowie. W związku z wypadkiem ruch odbywał się tylko jednym torem.

źródło: o2.pl

Zobacz również: