Nie wszyscy emeryci zdają sobie sprawę, że poza coroczną waloryzacją emerytur, część z nich może liczyć na dodatkowe pieniądze. I wcale nie chodzi o „trzynastki” oraz „czternastki”. Mowa o świadczeniach uzupełniających, które mogą wynieść 200 zł, 500 zł lub nawet 1500 zł. W poniższym tekście opisaliśmy, kto się na nie załapie.
Emeryci otrzymają świadczenia uzupełniające
Od razu jednak warto dodać, że nie wszyscy emeryci załapią się na świadczenia uzupełniające, a kryteria są dość surowe. Dotyczy to wyłącznie wybranych seniorów. Ci, którzy znajdą się w gronie „szczęśliwców”, będą mogli liczyć na dodatkowe wpływy do domowego budżetu, które pomogą z szalejącą inflacją i rosnącymi cenami produktów pierwszej potrzeby.
Na wstępie warto przypomnieć też, że od 1 marca 2023 roku minimalna emerytura wzrośnie z 1338,44 zł do 1588,44 złotych brutto, a więc o 250 złotych brutto. To tylko kropla w morzu potrzeb. Stąd nie dziwi, że część emerytów jest zainteresowana świadczeniami uzupełniającymi. Niestety, ale nie każdy może je otrzymać.
Dodatkowe 200 zł co miesiąc do emerytury
Pierwszym świadczeniem uzupełniającym jest dodatkowe 200 zł, które będzie wypłacane co miesiąc do emerytury. Na taki dodatek mogą liczyć seniorzy, którzy przez 25 lat (mężczyźni) lub 20 lat (kobiety) byli strażakami w Ochotniczej Straży Pożarnej lub ratownikami górskimi. Świadczenie uzupełniające nie jest wypłacalne przez ZUS, a przez Zakład Emerytalno-Rentowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Żeby je otrzymać, należy złożyć stosowny wniosek do ww. instytucji.
500 złotych miesięcznego dodatku do emerytury
Kolejny dodatek to 500 zł doliczane comiesięcznie do emerytury. Kto je otrzyma? Osoby, które są niezdolne do samodzielnej egzystencji. Żeby ubiegać się o to świadczenie uzupełniające, należy złożyć stosowną dokumentację, która potwierdzi stan zdrowia. Wniosek można złożyć elektronicznie bądź w urzędzie i można zrobić do z wykorzystaniem pełnomocnika.
1500 złotych do emerytury
Największe świadczenie uzupełniające to 1500 złotych miesięcznie. Mowa tu o świadczeniu „Mama 4+”. Jest ono przeznaczone dla rodziców, którzy wychowywali co najmniej czwórkę dzieci. Co ciekawe, nie przysługuje wyłącznie kobietom, ale w określonych przypadkach także mężczyznom. Konkretnie kobietom po 60. i mężczyznom po 65. roku życia, lecz tylko wóczas, gdyż ich matka zmarła, porzuciła je lub nie brała udziału w wychowywaniu dzieci.
Świadczenie jest wypłacane na zasadzie uzupełnienia, a więc z uwzględnieniem kwoty aktualnie otrzymywanej renty czy emerytury.
źródło: gazeta.pl