pożar
zdjęcie poglądowe

Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek 3 marca w stolicy Indonezji. W Dżakarcie wybuchł pożar w wyniku którego zginęło co najmniej 16 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.

Pożar magazynu z paliwem rozprzestrzenił się na domy

Groźny pożar wybuchł w piątek 3 marca około godziny 14:00 polskiego czasu (godzina 20:00 w Dżakarcie). Ogień pojawił się w magazynie mieszczącym aż 300 mln litrów paliwa. Budynek należał do państwowej firmy Petramina.

Straż pożarna przekazała, iż poza magazynem spłonęły także pobliskie domy. Wszystko dlatego że pożar wybuchł w gęsto zaludnionym rejonie stolicy Indonezji. Dodajmy, że wśród mieszkańców okolicznych domów wybuchła panika. Niektórzy ludzie naprędce wynosili z mieszkań swoje rzeczy i uciekali przed siebie.

Niestety w wyniku pożaru zginęło co najmniej 16 ofiar śmiertelnych. W tej liczbie znalazło się dwoje dzieci. W skutek dramatycznego zdarzenie obrażenia odniosło 50 osób. Większość rannych uległo poparzeniu. Co ciekawe, gubernator Budi Hartono zadeklarował, iż państwo pokryje koszty ich leczenia.

Warto wspomnieć, iż ciała ofiar pożaru składowane są w workach na ulicy. Mieszkańców, którzy przeżyli tragedię, ewakuowano do okolicznych meczetów. „Panował chaos, uciekaliśmy obok rannych, ciał w połowie spalonych. Wybuchła panika” – zrelacjonował 21-letni Siswandi, świadek zdarzenia.

Właściciel magazynu skomentował dramatyczne zdarzenie

Państwowa firma Petramina wydała oświadczenie w sprawie pożaru. Nie wiadomo, jaka była przyczyna pojawienia się ognia. Jednocześnie właściciel budynku zapewnił, że w Dżakarcie nie zabraknie paliwa. Wszystko dlatego że do stolicy Indonezji mają trafić dostawy z innych niż dotychczas kierunków.

W mediach społecznościowych pojawiły się liczne nagrania, na których widać pożar. Jedno z nich możemy zobaczyć poniżej. Na wideo tym można usłyszeć wybuch. Trzeba jednak podkreślić, iż agencja Reutera zastrzegła, że nie ma 100% pewności, że wideo faktycznie ukazuje sytuację w Dżakarcie.

źródło: Polsat News

Zobacz również: