Adam Małysz
foto: YouTube

Od dłuższego czasu jak bumerang powraca temat zakończenia kariery przez Kamila Stocha. Nasz utytułowany sportowiec skończy w tym roku 36 lat. Zatem nie powinno nikogo dziwić, że fani skoków narciarskich zaczęli się tym bardzo interesować. Głos w sprawie zabrał nawet prezes Polskiego Związku Narciarskiego Adam Małysz. 

Kamil Stoch nie wysyła żadnych sygnałów

Niewątpliwie Kamil Stoch należy do jednych z najpopularniejszych sportowców w naszym kraju. Skoczek ma na swoim koncie mnóstwo sukcesów. 36-latek zdobył liczne medale mistrzostw świata oraz igrzysk olimpijskich. Poza tym jest bardzo lubiany przez Polaków.

Jednocześnie fani skoków narciarskich zdają sobie sprawę, że Kamil Stoch ma już swoje lata i może w każdej chwili zakończyć karierę. W związku z powyższym kibice niepokoją się o przyszłość swojego ukochanego sportu.

Niestety, ale póki co nie widać godnego następcy naszego utytułowanego zawodnika. Oczywiście są Piotr Żyła i Dawid Kubacki, którzy także odnoszą liczne sukcesy. Jednakże oni podobnie jak Stoch przekroczyli już granicę 30 lat.

Ostatnio głos w sprawie sportowej emerytury Kamila Stocha zabrał prezes Polskiego Związku Narciarskiego. Wydaje się, że na słowa Adama Małysza czekały tysiące fanów skoków narciarskich w naszym kraju.

Legenda skoków narciarskich skomentowała pogłoski o ewentualnym zakończeniu kariery przez Stocha, czy też któregoś z jego doświadczonych kolegów z reprezentacji. „Na razie nie ma sygnału, że którykolwiek chciałby kończyć karierę, więc jedziemy dalej” – powiedział wprost Adam Małysz.

Przypuszczalnie wypowiedź prezesa PZN uspokoją nieco fanów naszych skoczków. Tym bardziej, że kilka miesięcy temu dużo mniej optymistyczne wieści przekazała żona Kamila Stocha.

Tuż przed startem sezonu Ewa Bilan-Stoch zasugerowała, że jej mąż zapowiedział, że nie wystąpi na kolejnych Igrzyskach Olimpijskich. „On tak powiedział. Tylko u niego zawsze jest to „raczej”, więc znowu: nie nastawiam się na konkrety” – zdradziła kobieta.

źródło: Goniec

Zobacz również: