Dzisiejszej soboty z pewnością nie można zaliczyć do udanych. W mediach społecznościowych pojawiła się wiadomość o śmierci wokalistki Elżbiety Żakowicz. To już druga smutna wiadomość tego dnia. Przypomnijmy, że dopiero co informowaliśmy o odejściu Janusza Weissa.
Elżbieta Żakowicz miała 75 lat
Przykrą wiadomość na temat śmierci Elżbiety Żakowicz przekazała Polska Fundacja Muzyczna. Instytucja opublikowała w mediach społecznościowych smutny wpis.
„Dotarła do nas smutna wiadomość – w miniony wtorek odeszła Pani Elżbieta Żakowicz – wokalistka zespołów Biała Gwiazda, Ametysty, Czarne Koty, Telstar, Szwagry” – przeczytamy w poście. „Mimo bogatej aktywności w artystycznym świecie, odeszła nieco zapomniana 7 marca w Krakowie” – dodali przedstawiciele Fundacji.
We wpisie przypomniano dokonania artystyczne zmarłej wokalistki. „Jej kariera zaczęła się w roku 1966, gdy zdobyła pierwszą nagrodę w konkursie „Mikrofon dla wszystkich”. W 1969 roku na Festiwalu w Opolu otrzymała nagrodę Centralnej Rady Związków Zawodowych za piosenkę „Słońce w chmurach łazi”, co zaowocowało zaproszeniem do współpracy z grupą Wiślanie 69. Po rozpadzie zespołu, koncertowała z muzykami Wiślan jako Ela i Grupa. Później występowała także z zespołami Arianie, Centrum i Katapult Band” – napisała Fundacja.
Wokalistka żyła w biedzie
Na koniec warto wspomnieć, iż utalentowana artystka zostanie pochowana 15 marca w Krakowie na Cmentarzu Prądnik Czerwony o godzinie 13:40.
źródło: Jastrząb Post