Niewątpliwie pewna starsza kobieta na długo zapamięta zakupy w popularnym dyskoncie Lidl. Niestety nie będą to przyjemne wspomnienia. Wprost przeciwnie.
Lidl nie skomentował przykrego zdarzenia
Do niecodziennej sytuacji doszło w jednym ze sklepów sieci Lidl w Rumunii. Przynajmniej tak twierdzi starsza kobieta, która robiła zakupy właśnie w tym dyskoncie.
Seniorka uważa, że została ukąszona przez egzotyczne zwierzę. W wyniku ugryzienia trafiła nawet do szpitala. Na szczęście jej życie nie było zagrożone.
Co takiego spotkało Rumunkę? Dlaczego uważa, że przykra sytuacja ma związek z zakupami w Lidlu?
Jak już wspomnieliśmy, kobieta trafiła do szpitala w Rumunii z objawami ukąszenia skorpiona. Seniorka był pewna, że ugryzło ją egzotyczne zwierzę, a nie na przykład pająk. Świadczyć miał o tym skorpion, którego domownicy znaleźli je w jednym z pokoi i złapali do słoika.
W szpitalu klientka Lidla przeszła badania, które wykazały, że zaatakował ją skorpion ekwadorski. Na szczęście okazało się, że jad zwierzęcia nie był bardzo trujący i jej życiu nic nie zagraża. Wobec Rumunku zastosowano profilaktyczne leczenie, którego celem było całkowite zneutralizowanie trucizny.
Początkowo kobieta nie miała pojęcia, skąd w jej domu pojawił się skorpion. Dopiero później przypomniała sobie o zakupach w Lidlu. Wówczas przyniosła do mieszkania pokaźną kiść bananów.
Co ciekawe, banany były importowane właśnie z Ekwadoru. To wystarczyło, aby kobieta wywnioskowała, że skorpion trafił do jej somu razem z owocami. Żadne inne, logiczne wytłumaczenie nie przychodziło jej do głowy.
Rumunka o całej sytuacji powiadomiła odpowiednie służby. Informacja trafiła m.in. do Dyrekcji Zdrowia Publicznego. Poza tym seniorka napisała pismo do centrali sklepu Lidl. Jak na razie nie otrzymała żadnej odpowiedzi.
źródło: Lelum
