Aktorka znana m.in. z serialu „Barwy szczęścia” podzieliła się z użytkownikami Instagrama mocnym wyznaniem. Katarzyna Glinka opowiedziała o swoim zdrowiu. 45-latka nie kryła, że kilka dni temu wykryła w piersi guzek. „Guzek jest duży, ma prawie centymetr” – przyznała.
Katarzyna Glinka zaapelowała do kobiet
Znana i lubiana aktorka niedawno umieściła dość poruszający wpis na Instagramie. Otóż Katarzyna Glinka wyznała, że ma w piersi guzka. Jednocześnie zaznaczyła, że wykrycie czegoś takiego w ciele, wywołało u niej ogromny strach.
„Kilka dni temu wykryłam u siebie guzka w piersi. Do czasu diagnozy umierałam z przerażenia …. Guzek jest duży, ma prawie centymetr” – napisała 45-latka.
Na szczęście diagnoza postawiona przez lekarzy uspokoiła Katarzynę Glinkę. Medycy orzekli, iż guzek nie jest groźny.
W związku z zaistniałą sytuacją u Katarzyny Glinki pojawiły się jednak wyrzuty sumienia. Dlaczego? Otóż gwiazda „Barw szczęścia” wyjawiła, że ostatnie badania kontrole robiła ponad rok temu.
„Jednak wyrzuty sumienia, ze ostatnie badanie kontrolne robiłam ponad rok temu dosłownie mnie przygniatały…” – zaznaczyła artystka w swoim wpisie.
„Moje szanse na wyleczenie, gdyby guz okazał się złośliwy, byłyby niewielkie. Dziewczyny, badajcie się! Niech ten mój przykład da Wam impuls do tego, żeby nie czekać. Ściskam Was” – zaapelowała na koniec Katarzyna Glinka.
Co ciekawe, post autorstwa aktorki spotkał się z pozytywną reakcją użytkowników Instagrama. Część osóc podziękowała 45-latce, iż podjęła tak ważny dla kobiet temat. Jeszcze inni przesłali Katarzynie Glince życzenia zdrowia.
„Masz duże zasięgi, więc cudownie, że o tym piszesz. Dopóki żyjemy, mamy wpływ”, „Ważny temat”, „Dzięki za ten wpis”, „Dużo zdrowia”, „Trzymaj się” – przeczytamy pod wpisem gwiazdy „Barw szczęścia”.
Wyświetl ten post na Instagramie
źródło: Super Express
