Maciej Kurzajewski
foto: YouTube

Współprowadzący „Pytanie na śniadanie” uchodzi za spokojną osobę. Jednakże nawet Maciej Kurzajewski ma swoje granice wytrzymałości. Okazuje się, że właśnie zostały one przekroczone. Oto co tak zdenerwowało gwiazdora TVP.

Maciej Kurzajewski obiektem ataków byłej żony

Od jakiegoś czasu trwają medialne ataki ze strony Pauliny Smaszcz na Macieja Kurzajewskiego i jego nową partnerkę Katarzynę Cichopek. Była żona dziennikarza nie przebiera w słowach.

Już nie raz była małżonka Macieja Kurzajewskiego wytaczała naprawdę ciężkie oskarżenia wobec niego. Jakiś czas temu stwierdziła, że dziennikarz TVP pozbawił ją majątku.

„Zgodziłam na orzeczenie bez winy. Wspierałam. Akceptowałam. A potem okazało się, że pieniądze są dla nich ważniejsze niż dzieci, uzgodnienia rozwodowe itd. Ja też wyszłam na tym jak Zabłocki na mydle i nigdy już nie będę żałowała żadnego mężczyzny” – przyznała w mediach społecznościowych Paulina Smaszcz.

„Stwierdziłam, że dam sobie radę, dlatego odpuściłam alimenty na siebie i dzieci, odpuściłam podział majątku, po prostu chciałam się szybko uwolnić. I teraz, po kilku latach, kiedy mój były mąż buduje sobie cudowne życie, chce zabrać nam wszystko” – kontynuowała atak była żona Macieja Kurzajewskiego.

Warto podkreślić, że Paulina Smaszcz nie odpuściła nawet Katarzynie Cichopek. Według byłej Macieja Kurzajewskiego, dziennikarz pomaga nowej ukochanej kosztem jej osoby i ich wspólnych dzieci.

„To, co przeżyłam przez ostatnie miesiące, kiedy odważam się walczyć o swoje, mając plik dokumentów sądowych przeciwko mnie, żeby zabrać mi i moim dzieciom wszystko, co zgromadziliśmy przez 23 lata, bo pojawiła się inna rodzina z długami i z problemami (co mnie naprawdę, sorry, ale nie obchodzi, bo moje dzieci i wnuki są dla mnie najważniejsze), pokazuje, że kobieta kobiecie wrogiem…” – stwierdziła 50-latka.

Zakochani skierowali sprawę do sądu

Regularne ataki medialne w końcu wytrąciły z równowagi spokojnego Macieja Kurzajewskiego. Współprowadzący „Pytanie na śniadanie” stwierdził, że ma już dość obraźliwych komentarzy ze strony byłej żony.

Z tego powodu 50-latek złożył w sądzie pozew przeciwko byłej żonie. Dodajmy, że na podobny krok zdecydowała się Katarzyna Cichopek.

Gwiazdy TVP domagają się od Pauliny Smaszcz po 100 tys. zł. Pieniądze te zamierzają przekazać na cele charytatywne.

„Nie chcą komentować słów Pauliny, by nie wchodzić w nią w dyskusje. Złożyli pozwy. Domagają się przeprosin i odszkodowania na cele charytatywne. Na pomoc ofiarom przemocy” – donieśli dziennikarze kolorowego magazynu.

Media poprosiły o komentarz w sprawie pozwu Katarzynę Cichopek. 41-latka nie zamierza jednak odnosić się do zaistniałej sytuacji.

„Nie komentuję. Sprawą zajmują się prawnicy. Ja skupiam się na swoim życiu i pracy. Przede mną mnóstwo wyzwań i nowych projektów. Już niebawem premiera moich kosmetyków YA Naturalna” – powiedziała obecna ukochana Macieja Kurzajewskiego.

źródło: Super Express

Zobacz również: