Małgorzata Kożuchowska
foto: YouTube

Znana aktorka Małgorzata Kożuchowska przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych przykrą informację. Gwiazda wyznała, że straciła przyjaciela, który był przy niej 12 lat. Fani pospieszyli ze słowami wsparcia. 

Małgorzata Kożuchowska straciła ukochanego psa

Kilka tygodni temu 52-letnia Małgorzata Kożuchowska zwierzyła się fanom, iż przechodzi trudny czas. Powodem były problemy zdrowotne jednego z jej pupili. Pies Grey musiał przejść nawet operację. Aktorka poprosiła wówczas fanów o wsparcie.

Małgorzata Kożuchowska odetchnęła z ulgą, gdy okazało się, że zabieg się udał. „Już w domu! Łapa ocalona! Będzie dobrze! Dziękujemy za wszystkie miłe słowa wsparcia i kciuki!” – pisała wówczas artystka.

Niestety właśnie pojawiła się smutna informacja. Małgorzata Kożuchowska poinformowała, iż jej ukochany pies zdechł. Aktorka umieściła na Instagramie wzruszający wpis oraz zdjęcie zwierzaka.

„Greyusiu! Byłeś najwspanialszym przyjacielem i towarzyszem życia! Dziękuję za 12 pięknych wspólnych lat! Wierzę, że tam, gdzie jesteś, jesteś szczęśliwy! Będę tęsknić. Bardzo! Do zobaczenia. Pani kocha” – napisała Małgorzata Kożuchowska w mediach społecznościowych.

Koniecznie trzeba zaznaczyć, iż pod smutnym wpisem, zamieszczonym przez Małgorzatę Kożuchowską, pojawiło się mnóstwo słów wsparcia od fanów.

„Pani Gosiu, moje serce płacze. Bardzo współczuję!”, „Jaka szkoda, bardzo przykro…”, „Bardzo współczuję i rozumiem ogrom smutku” – komentowali użytkownicy Instagrama.

Przy okazji warto wspomnieć, iż Grey był jednym z dwóch psów lubianej aktorki. „Często myślałam, że fajnie by było, gdyby Grey miał towarzysza, i byłam pewna, że tak się zdarzy, że on się u nas pojawi. Po paru miesiącach mąż wrócił ze spaceru z dwoma czarnymi kulkami, szczeniakami porzuconymi w krzakach. I wtedy jedną suczkę, Milę, zostawiliśmy u siebie. Żyją teraz w absolutnej symbiozie, śpią na jednej kanapie, uprawiają gonitwy, które prowokuje Mila, podgryzając Greyowi tylne łapy. (…) Mila i Grey to duet najsłodszy na świecie” – mówiła niegdyś Kożuchowska w branżowym czasopiśmie poświęconym psom.

źródło: Plejada

Zobacz również: