Justyna Żyła to kolejna osoba, która skomentowała dramatyczne doniesienia na temat stanu zdrowia żony Dawida Kubackiego. Celebrytka wyznała, że jest w szoku. Trudno jej uwierzyć, że tak przykra sytuacja w ogóle się wydarzyła.
Justyna Żyła zna osobiście Martę Kubacką
To, że Justyna Żyła zna osobiście Martę Kubicką nie powinno nikogo dziwić. W końcu celebrytka to była żona Piotra Żyły – jednego z członków reprezentacji Polski w skokach narciarskich.
„Znamy się z Martą. Jeszcze jak byłam żoną Piotrka, widywałyśmy się na różnych imprezach, typu wesela czy zawody” – wyznała Justyna Żyła w rozmowie z dziennikarzem popularnego dziennika.
Celebrytka nie kryła, że wiadomość dotycząca poważnych problemów zdrowotnych żony Dawida Kubackiego bardzo ją zasmuciła i zszokowała zarazem. Jednocześnie Justyna Żyła wyraziła nadzieję, że kobieta szybko powróci do pełni sił.
„Słyszałam o zaistniałej sytuacji. (…) Jest mi bardzo przykro z tego powodu i życzę Dawidowi i Marcie, dziewczynkom i całej rodzinie, żeby Marta jak najszybciej wróciła do zdrowia” – podkreśliła Justyna Żyła.
Była małżonka Piotra Żyły przyznała szczerze, że przykre wieści na temat stanu Marty Kubackiej były ogromnym szokiem dla całego środowiska.
„Dla nas wszystkich był to szok i bardzo przykra sytuacja. Jeszcze raz życzę, żeby jak najszybciej wszyscy wrócili cali i zdrowi do domu. Żeby wszystko ułożyło się po ich myśli. Marta jest ciepłą, bardzo sympatyczną i dobrą koleżanką” – powiedziała celebrytka.
Jednocześnie Justyna Żyła wykazała się ogromny rozsądkiem odmawiając jakichkolwiek spekulacji i dalszych komentarzy. „Nie chcę mówić więcej, robić zamieszania. Naprawdę, z całego serca życzę jej i wszystkim zdrowia” – podsumowała była ukochana „Wiewióra”.
źródło: Fakt
