![Maryla-Rodowicz Maryla Rodowicz](https://inforacje.pl/wp-content/uploads/2023/02/Maryla-Rodowicz.png)
Popularna piosenkarka nie raz narzekała na kłopoty finansowe. Maryla Rodowicz jakiś czas temu narzekała, że jej emrytura jest tak niska, że będzie musiała pracować do końca życia. Tymczasem jedna z gazet właśnie doniosła, że gwiazda może niebawem liczyć na dodatkowy zastrzyk gotówki. Oto szczegóły.
Maryla Rodowicz dostanie wyższą emeryturę
Blisko 78-letnia gwiazda cały czas jest aktywna zawodowo. Maryla Rodowicz gra koncerty, występuje jako jurorka w talent-show, a ostatnio stała się gwiazdą Instagrama. Powodem tego stanu rzeczy jest nie tylko miłość artystki do sceny.
Okazuje się, że Maryla Rodowicz musi robić to wszystko, aby najzwyczajniej w świecie móc się utrzymać. Piosenkarka przyznała, że czasem jest ciężko. Emerytura wypłacana wokalistce co miesiąc z ZUS nie wystarcza na jej potrzeby. Dodajmy, że chodzi o świadczenie w wysokości 1600 złotych.
W tym miejscu warto wspomnieć, iż tak mała kwota emerytury Maryli Rodowicz to wynik uiszczania składek do ZUS-u w bardzo niskiej kwocie. Co ciekawe, artystka skomentowała kwestię płacenia składek w dość osobliwy sposób. „To w ogóle nie był temat i dlatego były tak niskie” – powiedziała.
Niewątpliwie sytuację Maryli Rodowicz pogorszył rozwód z mężem – milionerem. Do tej pory to głównie na nim spoczywało utrzymanie ogromnej willi w Konstancinie. Po rozstaniu te wydatki przeszły na artystkę.
„Pracuje dużo dlatego, że muszę opłacić rachunki. A jednak ten duży dom generuje codziennie duże koszty. Niestety, rachunki to rachunki i trzeba je płacić. W dodatku straciłam samochód, więc musiałam wynająć inny. To też kosztuje. Niedługo planuję wziąć auto w leasing na dwa lata. (…) Nie mam tantiem. Tyle zarobię, ile sobie wyśpiewam gardłem. Wcześniej nie narzekałam, bo kalendarz pękał w szwach, więc miałam regularny przypływ gotówki. (…) Trzeba zaciskać pasa jak nigdy. Przez ten kryzys powoli uczę się doceniać wartość pieniądza… Bywa, że jestem pod kreską” – narzekała w jednym z wywiadów Maryla Rodowicz.
Tymczasem popularny tabloid doniósł, że wokalistka, podobnie jak inni emeryci, załapie się na coroczną waloryzację emerytur. O ile zatem wzrośnie uposażenie gwiazdy?
„Maryla Rodowicz mówi o emeryturze 1670 zł. Po waloryzacji wzrosła do 1917 zł, czyli mamy tu zysk rzędu 247 zł miesięcznie” – zaznaczyli dziennikarze. Jak sądzicie, legenda polskiej muzyki ucieszy się z takiej podwyżki?
źródło: Pomponik