
Niespokojnie było dzisiejszego dnia na polskich drogach. Około godziny 16:00 doszło do groźnego wypadku z udziałem autobusu szkolnego. Pojazd najpierw uderzył w auto osobowe, a następnie roztrzaskał się o drzewo. W środku znajdowało się 9 dzieci.
Autobus szkolny miał wypadek pod Legionowem
W poniedziałek, 27 marca, popołudniu około godziny 16:00 zdarzył się niebezpieczny wypadek. Otóż w miejscowości Wierzbica pod Legionowem autobus szkolny przewożący kilku uczniów roztrzaskał się o drzewo. Koniecznie trzeba podkreślić, iż chwilę wcześniej pojazd zderzył się z samochodem osobowym marki renault.
Oczywiście do zdarzenia rozdysponowano wszystkie służby. Mowa o straży pożarnej, policji i pogotowiu ratunkowym.
Na temat zdarzenia pod Legionowem wypowiedziała się policja. Okazuje się, że w wyniku wypadku jedno dziecko i kierowca autobusu szkolnego trafili do szpitala. „8-letnia dziewczynka odniosła obrażenia głowy. Była przytomna, jej stan badają lekarze” – przekazała mł. asp. Agata Halicka z policji w Legionowie.
Jednocześnie policja podała wstępne przyczyny wypadku. Prawdopodobnie kierujący renault scenic wymusił pierwszeństwo. „Wtedy doszło do zderzenia, w wyniku którego autobus zjechał do rowu i uderzył w drzewo” – podkreśliła funkcjonariuszka.
Głos w sprawie zdarzenia zabrała także straż pożarna. „Autobus przewoził 9 dzieci. Po zbadaniu wszystkich uczestników zdarzenia przez zespół ratownictwa medycznego jedno dziecko i kierowca samochodu osobowego zostali przewiezieni do szpitala na miejscu cały czas pracują służby” – podał Łukasz Szulborski ze straży pożarnej w Legionowie.
Oczywiście na miejscu wypadku aurobusu tj. na trasie za Serockiem w stronę Pułtuska przez jakiś czas występowały spore utrudnienia w ruchu. Jeden z pasów był zablokowany.
źródło: Super Express