Dawid Kubacki
foto: YouTube

Od dziesięciu dni tą informacją żyje cała Polska. Wiadomość na temat ciężkiego stanu zdrowia żony Dawida Kubackiego wstrząsnęła nie tylko kibicami skoków narciarskich. Dzisiejszej środy pojawiły się kolejne wieści dotyczące małżonki naszego 33-letniego zawodnika.

Dawid Kubacki zmaga się z kłopotami osobistymi

Przypomnijmy, iż 19 marca Dawid Kubacki zrezygnował z udziału w konkursie w norweskim Vikersund. Jak wyjawił dzień poźniej, powodem tej niespodziewanej decyzji były problemy osobiste.

Skoczek z Nowego Targu za pośrednictwem mediów społecznościowych wyjaśnił, że jego żona Marta, trafiła do szpitala w stanie ciężkim.

„Moja żona Marta wylądowała w szpitalu z przyczyn kardiologicznych, jej stan jest ciężki i lekarze walczą o jej życie. Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem że będzie walczyła. Oczywiście to dla mnie koniec sezonu, ale nie to jest teraz najważniejsze” – napisał 20 marca Dawid Kubacki.

Kilka dni temu skoczek narciarski poinformował, że ze zdrowiem ukochanej żony jest coraz lepiej. Natomiast dzisiaj najnowsze wieści na temat stanu Marty Kubackiej podał Rafał Kot.

Niewątpliwie wiadomości przekazane przez byłego fizjoterapeutę polskiej kadry napawają optymizmem. Można wręcz stwierdzić, że na takie informacje czekaliśmy od dluższego czasu.

„Wszyscy trzymamy kciuki, wspieramy Dawida i jego żonę Martę, jesteśmy z nimi razem. Oby odnieśli swój prywatny sukces i oby wszystko skończyło się dobrze” – stwierdził Rafał Kot.

„Na szczęście ze zdrowiem Marty jest już lepiej i to jest najważniejsza informacja. Parametry diametralnie się poprawiają, patrzymy w przyszłość z dużym optymizmem. Marta przebywa w Zabrzu pod opieką najlepszych kardiologów w Polsce” – dodał członek zarządu Polskiego Związku Narciarskiego.

źródło: Sportowe Fakty

Zobacz również: