prognoza pogody IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) przedstawił najnowszą prognozę pogody. Eksperci IMGW zapowiedzieli, iż czeka nas kolejna ogromna zmiana aury w Polsce. Oto szczegóły.

IMGW przewiduje chłód i opady

Synoptycy nie mają złudzeń, że niebawem nastąpi potężna zmiana pogody w naszym kraju. Dzisiejszy dzień tj. piątek, 31 marca w większości Polski będzie jeszcze pogodny i ciepły. Jednakże już w nocy aura zacznie się diametralnie zmieniać. Kolejne dni będą zdecydowanie chłodniejsze. Pojawią się także opady.

W nocy z piątku na sobotę (31.03/1.04) znacząco wzrośnie zachmurzenie w naszym kraju. „Dostaniemy się pod wpływ niżów i niestety one przyniosą zachmurzenie i opady deszczu. Najwięcej deszczu spodziewamy się na południowym wschodzie, gdzie w Bieszczadach, w rejonie Podkarpacia spadnie ok. 15 mm deszczu, oraz na Nizinie Szczecińskiej. Tam może spaść nawet 18 mm deszczu. Opady będą miały raczej charakter ciągły. Nie powinno być już burz” – podał Michał Ogrodnik z Centralnego Biura Prognoz IMGW.

Synoptycy IMGW zapowiedzieli, iż najchłodniej zrobi się na północnym wschodzie Polski (do 4 st. C.). Natomiast w centrum kraju temperatura minimalna wyniesie około 8 stopni, a na północnym zachodzie około 7 stopni. Co ciekawe, najcieplejsza noc będzie na Dolnym Śląsku (do 9 stopni).

Jeśli chodzi o wiatr, to będzie słaby i umiarkowany. Na przeważającym obszarze kraju powieje z południa i z południowego zachodu.

„Natomiast nad morzem wiatr już zmieni kierunek i skręci na północno-wschodni. To będzie oznaczać zmianę pogody. Zrobi się chłodniej, na północy już w sobotę. Niedziela, poniedziałek, wtorek to będą chłodniejsze dni, ale za to opadów będzie zdecydowanie mniej” – przekazał ekspert IMGW.

Z kolei w sobotę, 1 kwietnia pogoda bardzo nas zaskoczy. Zdaniem IMGW, w ciągu dnia lokalnie spadnie deszcz ze śniegiem, a na pozostałym obszarze Polski deszcz. Meteorolodzy nie wykluczają, że zagrzmi.

Najwyższą wartość wskażą słupki rtęci na południu Polski. W tej części kraju może być nawet 12 st. C. Natomiast nad morzem będzie maksymalnie 5 st. C. Tam też mocniej powieje. W porywach wiatr może osiągnąć do 60 km/h. Z kolei na północy termometry wskażą maksymalnie 7 st. C.

Arktyczne powietrze pojawi się nad Polską

IMGW prognozuje, że od niedzieli, 2 kwietnia zacznie się ochładzać. Przyczyną tego stanu rzeczy będą masy powietrza pochodzenia arktycznego, które pojawią się nad Polską.

W nocy i w ciągu dnia na południu kraju może spaść deszcz ze śniegiem, a w rejonach podgórskich i w górach śnieg. Temperatura wyniesie od 3 st. C do 8 st. C. Z kolei na obszarze podgórskim około 0 st. C. Nad morzem wystąpi porywisty, silny wiatr, który w porywach może wynieść do 60 km/h.

Na początku przyszłego tygodnia zacznie się wypogadzać. Wyjątkiem będzie rejon Karpat, gdzie pojawią się śnieg i chmury. Noce będą chłodne od -5 st. C do 1 st. C.

Za dnia także będzie zimno. Na zachodzie Polski słupki rtęci wskażą maksymalnie 11 st. C, na północy i wschodzie maksymalnie 5 st. C. Od środy.

Co ciekawe, IMGW zapowiedziało, że 5 kwietnia zacznie robić się cieplej. Niestety wciąż będzie padać. W górach i na wschodzie w nocy może pojawić się mróz. W ciągu dnia temperatura maksymalna wyniesie od 5 do 7 st. C na północnym wschodzie, a na południu do 11 st. C.

źródło: Fakt

Zobacz również: