Dawid Kubacki
foto: YouTube

Dawid Kubacki przebywa w tej chwili u boku żony, która dzielnie walczy o powrót do zdrowia. Tymczasem niespodziewanie pojawiły się wieści dotyczące ogromnej szansy, jaka otworzyła się przed polskim skoczkiem. Jednak, aby wszystko zakończyło się pozytywnie, musi zostać spełniony jeden warunek.

Dawid Kubacki zrezygnował z dalszego udziału w Pucharze Świata

Dziś tj. 31 marca o godz. 15:00 w Planicy odbędzie się przedostatni konkurs indywidualny w tegorocznym Pucharze Świata. Na skoczni mamuciej rywalizować będzie czterech Polaków. Wśród nich nie zobaczymy Dawida Kubackiego.

Jak dobrze wszyscy wiemy, 33-letni skoczek wycofał się z pucharowych zmagań w związku z problemami zdrowotnymi żony. Aktualnie przebywa u jej boku w Polsce.

Nieoczekiwanie okazało się, że Dawid Kubacki może mieć spore powody do zadowolenia na zakończenie weekendu w Planicy. Jednak aby tak się stało, musi zostać spełniony jeden warunek.

W tej chwili liderem PŚ jest Halvor Egner Granerud. Norweg już jakiś czas temu zapewnił sobie Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej. Drugi jest Austriak Stefan Kraft, a trzeci Dawid Kubacki.

Jak wiemy, Polak nie zdobędzie już żadnego punktu. Zatem wydawało się, że nie utrzyma pozycji numer trzy. Tymczasem pojawiła się szansa na to, aby jednak obronić miejsce na podium.

Co prawda będzie to bardzo trudne, ale jednak nie niemożliwe. Czwarty w zestawieniu Anże Lanisek traci do Dawida Kubackiego tylko 79 punktów. Jeśli w obydwu konkursach zdobędzie mniej punktów, polski skoczek utrzyma trzecią lokatę.

Koniecznie trzeba jednak podkreślić, że Anze Lanisek prezentuje teraz dobrą dyspozycję. Słoweniec wygrał kwalifikacje i w piątek będzie jednym z faworytów konkursu. Tym bardziej, że występuje przed własną publicznością.

Niemniej trzymamy kciuki za naszego zawodnika. Kto wie, może akurat 33-latkowi uda się zakończyć tegoroczny sezon Pucharu Świata na podium.

źródło: Fakt

Zobacz również: