Monika Richardson
foto: YouTube

Wielbiciele Monika Richardson nie kryli niepokoju, gdy tylko w sieci pojawiła się przykra informacja na temat ich ulubienicy. Okazało się, że znana dziennikarka miała wypadek.

Monika Richardson uwielbia jazdę konną

Prezenterka uchodzi za miłośniczkę jazdy konnej. To właśnie w czasie zajmowania się swoim hobby uległa Monika Richardson uległa wypadkowi.

Warto podkreślić, iż o incydencie za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała sama dziennikarka. Celebrytka umieściła stosowny wpis na Instagramie. Do posta dodała zdjęcie konia.

„Spadłam z konia w galopie dzisiaj. Nie tego, co na zdjęciu. To Dakar, na nim zrobiłam mały trening na placu. Do lasu pojechałam na Lusi, to młoda, bardzo wysoka kobyłka. Trochę wybijała w galopie, ale upadek zaliczyłam wyłącznie z własnej winy” – napisała Monika Richardson.

Dziennikarka wyjaśniła, dlaczego doszlo do wypadku. Poza tym, zaznaczyła, że nic poważnego jej się nie stało. Na szczęście skończyło się na siniakach.

„Po prostu się spięłam. Teraz siedzę obolała i myślę dlaczego i po co mi się to przydarzyło. Jak wykminię, to Wam powiem” – zdradziła Monika Richardson.

Chociaż prezenterka tylko się potłukła, pod wpisem dotyczącym wypadku pojawiły się słowa wsparcia. „Ważne, że choć pupa i duma obolała, to Ty jesteś cała” – napisał jeden z internautów.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Monika Richardson (@monikarichardson)

Co ciekawe, to kolejne już kłopoty zdrowotne Moniki Richardson. Poza wspomnianym upadkiem z konia, celebrytka ostatnio chorowała. Prawdopodobnie dziennikarka zaraziła się jakimś wirusem, gdyż czuła się bardzo źle.

źródło: Lelum

Zobacz również: