
O tym, że polscy skoczkowie narciarscy tworzą zżytą ekipę nie trzeba nikogo przekonywać. Świadczą o tym słowa trenera Polaków. Thomas Thurnbichler zdradził nieznane fakty dotyczące dramatu Dawida Kubackiego. Nie mieliśmy o tym pojęcia.
Dawid Kubacki ma bliskie relacje z pozostałymi skoczkami
Po zakończonym właśnie sezonie Pucharu Świata 2022/2023 trener polskiej drużyny wyjawił kilka zaskakujących faktów. Dotyczyły one m.in. dramatycznej sytuacji Dawida Kubackiego.
Thomas Thurnbichler przyznał, że cała kadra była zszokowana dramatem, jaki spotkał Dawida Kubackiego. W końcu polscy skoczkowie narciarscy i współpracujący z nimi specjaliści są ze sobą bardzo zżyci.
„To miało na nas ogromny wpływ. Wszyscy są blisko z Dawidem i choroba żony zszokowała wszystkich w drużynie. Część osób zna go już pewnie od 20 lat, Kamil, nasi serwismeni, fizjoterapeuta. Każdy miał w głowie wiele znaków zapytania, bo tak naprawdę nikt nie wiedział, co się dzieje” – przyznał szkoleniowiec Kubackiego i spółki.
„Dobre wieści, które nadeszły w dzień konkursu drużynowego w Lahti, były ogromną ulgą dla wszystkich. Cała ekipa spędza ze sobą mnóstwo czasu w przeciągu roku, wszyscy są zżyci i traktuje się to jako tragedię przyjaciela” – dodał Thomas Thurnbichler.
Trener ujawnił także, że potrzebna okazała się pomoc psychologa. Dokładnie rzecz biorąc chodzi o Daniela Krokosza. Dodajmy, że ekspert rozpoczął współpracę z Polakami dopiero w minionym sezonie.
„Bardzo nam pomógł w trakcie sezonu. A gdy wydarzyła się ta sytuacja z Martą i Dawidem, rozmawiał z zawodnikami, również ze mną, pomógł mi sobie poradzić z tą sytuacją. Jego praca jest bardzo pożyteczna dla zespołu” – zaznaczył trener Dawida Kubackiego.
źródło: Sportowe Fakty