Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał przykrą informację

Przykra informacja zasmuciła środowisko artystyczne w naszym kraju. Nie żyje popularny aktor. Stanisław Wojciech Malec, bo o nim mowa, pozostawił zrozpaczoną żonę i dzieci.

Aktor zyskał popularność dzięki serialowi „Daleko od szosy”

Znany aktor odszedł w niedzielę, 2 kwietnia w wieku 83 lat. O śmierci artysty donieśli dziennikarze jednej z kolorowych gazet. Jak na razie nie podano, co było przyczyną śmierci mężczyzny.

Stanisław Wojciech Malec ukończył Krakowską Szkołę Aktorską. Na co dzień używał dwóch imion. Nie chciał bowiem, aby mylono go z przedwojennym fizykiem Stanisławem Malcem.

Zmarły przez długi czas występował między innymi na deskach Teatru Ateneum im. Stefana Jaracza w Warszawie (1977-1989), Polskiego w Warszawie (1976-1977), Narodowego w Warszawie (1975-1976) oraz Polskiego we Wrocławiu (1969-1975).

Jednak szerszej widowni aktor jest znany z roli w popularnym serialu „Daleko od szosy”. W tej produkcji wcielił się w postać jednego ze starszych braci Leszka Góreckiego, którego grał Krzysztof Stroiński.

Warto zwrócić uwagę, że Stanisław Wojciech Malec wystąpił również w kilku innych produkcjach. Aktor ma na swoim koncie role w serialach: „Barwy szczęścia”, „Na sygnale”, „Tajemnica Enigmy”, „W piątą stronę świata”, a także „Ucieczka z miejsc ukochanych”.

Pewnie niewiele osób pamięta, że aktor wystąpił także w reklamie popularnego majonezu.

83-letni artysta pozostawił żonę Annę oraz dwoje dzieci. Aktor miał syna Mateusza oraz córkę Dominikę.

źródło: o2.pl

Zobacz również: