Maria Winiarska to znana aktorka. Prywatnie żona Wiktora Zborowskiego. Kobieta od 50 lat występuje na scenie. Z tego powodu może szokować wysokość jej emerytury. Niewątpliwie takie rzeczy przykro się czyta.
Maria Winiarska nie może liczyć na wysoką emeryturę
Nie od dziś wiadomo, iż uposażenia polskich gwiazd nie należą do wysokich. Wszystko przez to, że wielu artystów przez lata pracowało na umowach o dzieło czy zleceniach. Natomiast od tego typu umów nie były odciągane składki.
W związku z tym, emerytury niektórych polskich celebrytów wynoszą dziś ledwo po kilkaset złotych. Jedną z osób, które narzekały na wysokość swojego uposażenia z ZUS jest aktorka Maria Winiarska.
Chociaż artystka niebawem skończy 71 lat, to nadal jest aktywna zawodowo. Maria Winiarska pobiera emeryturę, ale, jak niegdyś wyznała, wysokość jej świadczenia jest daleka od satysfakcjonującej.
„Przez pół wieku ciężko pracowałam na scenie i na planach filmowych, załapałam się jeszcze na emeryturę estradową, bo występowałam na estradzie z moją siostrą. Ile dostaję? Tysiąc sto złotych!” – przyznała w jednym z wywiadów Maria Winiarska.
Trzeba dodać, że w tej chwili Maria Winiarska otrzymuje nieco wyższe świadczenie. Wszystko dlatego, że artystkę objęły przepisy dotyczące minimalnej emerytury. Zatem w tej chwili żona Wiktora Zborowskiego może liczyć na nieco ponad 1400 zł.
Z pewnością kilkaset złotych więcej nie zmieniło sytuacji Marii Winiarskiej. Artystka nadal pozostaje aktywna zawodowo. Po pierwsze, czasem aktorka występuje na szklanym ekranie. Po drugie, prowadzi konto na Instagramie.
Oczywiście Maria Winiarska nie ma tak dużych zasięgów, jak jej córki – Zofia oraz Hanna. Jednakże jej profil obserwuje ponad 130 tys. osób, zatem od czasu do czasu może liczyć na oferty ze strony reklamodawców.
źródło: Pomponik
