Agnieszka Więdłocha
foto: YouTube

Jedna z najpopularniejszych obecnie polskich aktorek – Agnieszka Więdłocha ma poważne kłopoty ze zdrowiem. Okazało się, że 37-latka od dłuższego czasu nie może wrócić do pełni sił. 

Agnieszka Więdłocha straciła głos

Przypomnijmy, że Agnieszka Więdłocha to artystka znana zarówno ze szklanego ekranu, jak i sceny teatralnej. Z pewnością szersza publiczność kojarzy aktorkę z takich produkcji jak „Planeta Singli” czy serialu „Czas honoru”.

Co ciekawe, Agnieszka Więdłocha pracuje też w dubbingach. Jej głos można było usłyszeć m.in. w „W pętach gorsetów”, „Największym z cudów”, „Ozie Wielkim i Potężnym”  czy produkcjach Marvela.

Niestety lubiana 37-latka miała ostatnio ogromne kłopoty ze zdrowiem. Agnieszka Więdłocha przeszła infekcję, która zaatakowała jej głos. Doszło nawet do tego, że aktorka go straciła.

Jednak nie to jest najgorsze. Otóż celebrytka do tej pory nie wróciła do dawnej kondycji. Problemy ze zdrowiem ciągle jej doskwierają. Po chorobie gwiazda odniosła wrażenie, że jej głos mocno się zmienił. Niestety, nie jest to zmiana na lepsze.

Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że kłopoty z głosem są dla aktora olbrzymim dramatem. W końcu to dla Agnieszki Więdłochy jedno z podstawowych narzędzi pracy.

„Teraz walczę z głosem. Straciłam głos przez infekcję i nie wrócił do kondycji i barwy sprzed jakiegoś czasu. Mój głos jest teraz inny niż normalnie i polubienie go teraz na nagraniu to jest dla mnie długi i ciężki proces, tym bardziej że jestem teraz w trakcie realizacji słuchowiska. Wzięłam jednak tę pracę, tłumacząc sobie, że moja postać tym razem może nie będzie idealna i staram się ją polubić” – przyznała Agnieszka Więdłocha.

źródło: Pomponik

Zobacz również: