Zenek Martyniuk
foto: YouTube

Małżonka Zenka Martyniuka przyznała, że przeszła dwie operacje. Mało tego, Danuta wyjawiła czego dotyczyły przeprowadzone zabiegi. 

Zenek Martyniuk może pochwalić się zadbaną żoną

Danuta Martyniuk dosłownie pięknieje w oczach. 56-latka najpierw schudła aż 20 kilogramów, a teraz przeszła aż dwie operacje. Co ciekawe, ukochana lidera zespołu „Akcent” opowiedziała o nich bez skrępowania.

Żona Zenka Martyniuka przyznała, że najpierw przeszła lifting twarzy, który pomógł jej odzyskać młody wygląd. Z kolei około miesiąca temu zoperowała sobie nos.

Opinię publiczną może zszokować fakt, iż to nie koniec zabiegów, którym zamierza poddać się ukochana Zenka Martyniuka. Kobieta wyznała, że planuje kolejne operacje plastyczne.

Koniecznie trzeba dodać, że poza powyższymi dwoma poważnymi operacjami plastycznymi, Danuta poddała się także innym mniejszym zabiegom kosmetycznym.

„Przeszłam lifting twarzy. Przeszłam też operację nosa. A jeszcze coś przede mną. Coś tam jeszcze trzeba dorobić. To nic strasznego. Przy liftingu twarzy dosłownie nie brałam przeciwbólowych – tyle, co w klinice mi podawano. Nos tak samo – nie ma żadnego bólu. Jak setony jeszcze przez kilka dni nosimy, to jest taki problem, że trzeba oddychać buzią. Rekonwalescencja trwa rok czasu. Ja jeszcze czuję, że nos jest drętwy, opuchnięty. Robiłam operację 1,5 miesiąca temu. Lifting był rok temu” – powiedziała bez skrępowania Danuta Martyniuk.

Jak na nowy wygląd żony reaguje Zenek Martyniuk? Lider zespołu „Akcent” jest zachwycony, że ma tak zadbaną małżonkę.

„Zenek jest zadowolony. Przygląda się temu mojemu nosowi i mówi: „no, widać, widać”. Po prostu ja to zrobiłam też dla zdrowia. Przegroda nosowa była skrzywiona, jedną stroną oddychałam tylko na 10%. Denerwowało mnie od lat dorastających, jako dziewczynkę, jako panienkę, że był garbaty” – podkreśliła żona Martyniuka.

źródło: Super Express

Zobacz również: