Dawid Kubacki
foto: YouTube

Znakomitą wiadomość przekazał właśnie Dawid Kubacki. Chodzi o jego małżonkę Martę. Skoczek narciarski poinformował, że dzisiaj tj. 14 kwietnia wydarzyło się coś, na co czekał od wielu tygodni.

Dawid Kubacki wrócił z żoną do domu ze szpitala

Na tę informację czekało wielu fanów Dawida Kubackiego i nie tylko. Bowiem problemy zdrowotne jego małżonki poruszyły całą Polskę, nie tylko wielbicieli skoków narciarskich.

33-letni zawodnik ogłosił na swoim Instagramie, iż Marta wróciła w końcu do domu. Jednocześnie Dawid Kubacki podkreślił, iż stało się to dzięki fachowej pomocy personelu medycznego.

We wpisie skoczka narciarskiego padły mocne słowa. Ocalenie życia żony Dawid Kubacki określił mianem cudu. Poza tym, znany ze swojej głębnokiej wiary sportowiec, podziękował za modlitwy w intencji jego rodziny.

„Wróciliśmy dzisiaj do domu i śmiało mogę powiedzieć, że to cud dokonany rękami lekarzy, pielęgniarek i rehabilitantów. Dziękuję za każdą Waszą modlitwę, dobrą myśl, słowo otuchy” – napisał Dawid Kubacki w mediach społecznościowych.

33-latek podziękował w imieniu swoim i żony medykom ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, w którym to była hospitalizowana Marta Kubacka. „Dziękujemy całej załodze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Jesteście teamem na miarę zwycięstwa w Pucharze Narodów!” – przekazał skoczek narciarski.

Ponadto, zawodnik wyjawił, iż jego żonę czeka teraz rehabilitacja. Jak podkreślił, „Nadal będą nam potrzebne, bo Marta zaczyna intensywną rehabilitację, a ja będę uczył się nowej rzeczywistości” – zaznaczył Dawid Kubacki.

Na koniec sportowiec zdradził, iż jego ukochana ma wszczepiony rozrusznik serca. „Okazuje się, że prawie każdy z nas zna kogoś z kardiowerterem-defibrylatorem, potocznie nazywanym rozrusznikiem serca. Ja z taką osobą będę dzielić życie, drugie życie” – wyjaśnił.

Zobacz również: