Agata Młynarska
foto: YouTube

Przykre wieści na temat Agaty Młynarskiej ujrzały światło dzienne. Dziennikarka przekazała w mediach społecznościowych smutną informacje odnośnie swojego stanu zdrowia. 

Agata Młynarska zmaga się z poważnymi chorobami

Gwiazda od lat zmaga się z dwoma poważnymi chorobami: fibromialgią (przewlekła, niezapalna choroba reumatyczna tkanek miękkich) i chorobą Leśniowskiego-Crohna (nieswoiste zapalenie jelit). O tej drugiej Agata Młynarska dowiedziała się dopiero w wieku 45 lat.

Pozytywne w tej całej sytuacji jest to, że Agata Młynarska nie poddaje się. Kobieta wierzy, że mówiąc o swoich schorzeniach może pomóc komuś, kto jest w podobnej sytuacji jak ona.

Ostatnio popularna dziennikarka opublikowała dramatyczny wpis. Niestety nie jest dobrze. Agata Młynarska opisała w nim ogromne cierpienie, z którym musi się zmagać.

W dość długim wpisie dziennikarka wyznała, że „mija blisko miesiąc od rozpoczęcia nowej terapii”. „W zespole chorób autoimmunologicznych leczenie jest ogromnym wyzwaniem. Dla chorego, który wie, choć czasem się gubi, co dzieje się z jego organizmem i dla lekarzy, to jak śledztwo dr. House’a” – podkreśliła Agata Młynarska.

Gwiazda wyznała, że jej problemy ze zdrowiem zaczęły się, gdy była dzieckiem. „Wszystko zaczęło się w dzieciństwie. Jako osoba współuzależniona, dzięki terapii i pracy nad emocjami i stroną psychiczną dotarłam do zrozumienia mechanizmów wywołujących choroby” – zaznaczyła

W tym miejscu należy wyjaśnić, iż Agata Młynarska określiła się jako osoba współuzależniona, gdyż jej ojciec – Wojciech Młynarski, cierpiał na chorobę afektywną dwubiegunową.

W dalszej części wpisu dziennikarka opisała wszystkie dolegliwości, z którymi zmagała się na przestrzeni lat.

„Najpierw była astma, duszności i infekcje, bóle brzucha, zaparcia, swędząca skóra. Stany lękowe, odcięcie od emocji, perfekcjonizm, pracoholizm, branie winy na siebie. Wieczny niepokój. Na 45 urodziny diagnoza – Leśniowski Crohn. A astma dalej śmiga, skóra dalej swędzi. Wjeżdża na pełnej petardzie spondyloarthritis, przestaję chodzić, wyję z bólu stawów. Nie śpię. Od lat biorę sterydy. Mimo to wciąż staram się funkcjonować, pracuję” – napisała gwiazda.

Dziennikarka poruszyła temat leczenia

Następnie Agata Młynarska wyznała, iż dzięki leczeniu biologicznemu udało jej się stanąć na nogi. Teraz powoli dochodzi do siebie. „Po trzech dniach przestaję mieć objawy astmy. Kosmos. Nie kaszlę, nie duszę się!” – przyznała. Jednocześnie celebrytka zwróciła uwagę, iż ważne w zdrowieniu jest konsekwentne trzymanie się programu leczenia.

Na koniec Agata Młynarska przekazała optymistyczną wiadomość. „Za cztery dni wracam do pracy. Nie zawaliłam jednej godziny w programie leczenia. Ćwiczę, notuję, odpoczywam i chodzę na terapię. Nie stracę tej szansy” – podsumowała.

źródło: Fakt

Zobacz również: