Apoloniusz Tajner
foto: YouTube

Były prezes Polskiego Związku Narciarskiego poruszył wielbicieli skoków swoimi słowami. Apoloniusz Tajner zabrał głos w sprawie dramatu Dawida Kubackiego. To, co wyznał chwyta za serce.

Apoloniusz Tajner ocenia zachowanie Kubackiego

69-latek w rozmowie z dziennikarzem ocenił postawę Dawida Kubackiego. Apoloniusz Tajner docenił to, co zrobił jego były podopieczny. Niewątpliwie po tym, co powiedział były prezes PZN widać, że bardzo ceni wartości takie jak rodzina.

„Jeżeli pojawia się sygnał, że znaleziono nieprzytomną żonę, która jest w szpitalu i szykuje się do przetransportowania do kolejnego szpitala, to w ogóle nie ma o czym rozmawiać. Rzuca się wszystko w tym momencie, priorytet jest jeden: powrót do domu” – nie krył mężczyzna.

„Raz, że trzeba się dziećmi zająć, dwa, że trzeba to wszystko zorganizować, trzy, że trzeba być przy żonie, która była wtedy nieprzytomna” – dodał Apoloniusz Tajner.

Według 69-latka Dawid Kubacki nie mógł postąpić inaczej. Zresztą były szef PZN nie wyobraża sobie jakiekolwiek innego zachowania w sytuacji, w której znalazł się 33-letni skoczek narciarski.

„Gdyby zrobił inaczej, można by dyskutować. Nie w takiej sytuacji. W mojej mentalności nie mieści się inne zachowanie. Tylko tak mógł zrobić i tak zrobił” – podkreślił Apoloniusz Tajner.

Z pewnością wypowiedź byłego szkoleniowca polskich skoczków porusza. Mężczyzna w bardzo pięknych słowach odniósł się do trudnej sytuacji, która spotkała rodzinę Kubackich. Brawo Panie Apoloniuszu!

źródło: Fakt

Zobacz również: