Sławomir Świerzyński
foto: YouTube

Przypuszczalnie lider „Bayer Full” naraził się wielu polskim seniorom i nie tylko. Sławomir Świerzyński swego czasu narzekał na wysokość swojej emerytury z ZUS. Patrząc na to, jakim majątkiem dysponuje piosenkarz, można określić go mianem hipokryty.

Sławomir Świerzyński umie robić interesy

Bez dwóch zdań lider zespołu „Bayer Full” ma głowę do interesów. Zgromadzony przez Sławomira Świerzyńskiego majątek może imponować. Co ciekawe, nie przeszkadza to wokaliście narzekać na emeryturę z ZUS-u.

Muzyk chętnie otacza się luksusem. Przypomnijmy, że kilka lat temu zapowiedział, iż na urodziny kupi córce lodołamacz. Natomiast w jednym z tabloidów opowiedział o nocnych imprezach przy basenie.

„Siedzimy na krawędzi basenu, flaszki stoją co pięć metrów, do tego kieliszki, które płuczemy sobie przed spożyciem. Woda w basenie jest lśniąca jak na Lazurowym Wybrzeżu” – powiedział wówczas w rozmowie z dziennikarzem.

Przy okazji warto zwrócić uwagę, iż Sławomir Świerzyński nie zawsze działał legalnie. W 2005 roku sąd uznał lidera „Bayer Full” winnym naruszenia praw autorskich i czerpania korzyści majątkowej z cudzej własności.

Co ciekawe, spore pieniądze pochodzące z różnego rodzaju interesów oraz kariery muzycznej, nie przeszkodziły Sławomirowi Świerzyńskiemu ubiegać się po dotacje z Ministerstwa Kultury, które były wypłacane podczas pandemii koronawirusa. Muzyk wnioskował wtedy o 550 milionów złotych!

Chociaż, jak widać, celebryta raczej nie musi obawiać się o swoje finanse, to i tak narzeka na swoją emeryturę z ZUS-u.

„Dostałem pisemko, w którym ZUS po 37 latach płacenia wymaganych stawek gwarantuje mi 386 zł emerytury. Nie mogłem w to uwierzyć. Moja żona się śmiała, że nawet łódki nie zatankuję za te pieniądze, nie mówiąc już o samochodzie. Według ustawy, jeśli nie osiągam 700 zł, to i tak je dostanę, co nie zmienia faktu, że państwo robi sobie z nas żarty” – ocenił wokalista.

Jednak póki co lider „Bayer Full” nadal prowadzi dostatnie życie w luksusowej rezydencji z basenem. Sławomir Świerzyński zamieszkuje 12-hektarową posiadłość, która znajduje się w Woli Łąckiej na Mazowszu.

Dodajmy, że to nie jest jedyny majątek piosenkarza. Muzyk ma także stadninę koni oraz 10-metrowy jacht, który sprowadził specjalnie ze Stanów Zjednoczonych. „Jakbym pani powiedział, ile mój jacht pali na godzinę, to by pani nie uwierzyła. Ale nie powiem, bo cyfra jest porażająca, nie chcę nikogo drażnić” – mówił niegdyś o swojej łódce celebryta.

źródło: Pomponik

Zobacz również: