Wydaje się, że poczynania Tomasza Lisa musiały rozwścieczyć jego byłą żonę Kingę Rusin. Chodzi o najnowsze wypowiedzi dziennikarza, w których często nawiązywał do relacji z byłą gwiazdą TVN.
Kinga Rusin w mocnych słowach komentuje zachowanie byłego partnera
Chociaż Tomasz Lis i Kinga Rusin od wielu lat nie są już małżeństwem, to nie przeszkadza to dziennikarzowi nawiązywać publicznie do tamtych czasów.
Publicysta na początku kwietnia wyznał, że przez siedem lat małżeństwa z Kingą Rusin był zmuszony jeść obiady na stołówce. Z kolei podczas talk-show Kuby Wojewódzkiego przyznał, że „był mężem dwóch fascynujących kobiet”.
Najwyraźniej Kinga Rusin nie życzy sobie, aby były małżonek wypowiadał się na jej temat publicznie. Kobieta dała temu wyraz w opublikowanym przez siebie InstaStories.
52-letnia była gwiazda TVN przyznała na InstaStories, że w związku z ostatnimi wypowiedziami eksmęża, systematycznie jest proszona o komentarze do jego słów. „Dziennikarze intensywnie dopytują mnie o komentarz do ostatnich, przymilnych wypowiedzi mojego byłego męża w czasie jego autopromocyjnych wywiadów” – zdradziła.
Następnie padły naprawdę ostre słowa. „Po tym, co przez wiele lat, również po rozwodzie, robił, nie chcę, żeby cokolwiek w moim kontekście mówił” – podkreśliła stanowczo Kinga Rusin.
Po tak mocnej wypowiedzi możemy przypuszczać, iż dziennikarka nie zamierza więcej wdawać się w medialną polemikę z byłym mężem.
Na koniec przypomnijmy, iż Kinga Rusin i Tomasz Lis wzięli ślub w 1994 roku. Ponieważ oboje pracowali wówczas w Telewizji Publicznej, ceremonia transmitowały „Wiadomości” TVP. Małżeństwo ma dwie, dorosłe już córki.
źródło: Plotek