książę Harry
foto: YouTube

Książę Harry jest już w Wielkiej Brytanii, gdzie będzie jednym z gości na ceremonii koronacji swojego ojca – króla Karola III. Arystokrata musiał się mocno zdziwić tym, co go spotkało w ojczyźnie. 

Książę Harry ma to na co zasłużył?

Młodszy syn króla Karola III jest już w ojczyźnie. Mężczyzna weźmie udział w uroczystościach koronacyjnych swojego ojca. Najstarsze dziecko Elżbiety II zostanie dziś oficjalnie głowa brytyjskiego narodu.

W uroczystościach w opactwie westminsterskim udział weźmie mnóstwo gości z całego świata: ważni politycy, arystokraci, czy gwiazdy. Wśród nich znajdzie się książę Harry. Chociaż trezba dodać, że długo nie było wiadomo, czy mężczyzna zjawi się na ceremonii.

Na szczęście książę Harry zdecydował się przyjechać do ojczyzny. Co ciekawe, syn króla Karola III pojawił się w Wielkiej Brytanii sam. Nie ma z nim małżonki Meghan Markle. Ta podobno wolała zostać w USA, aby świętować przypadające na ten sam dzień urodziny synka Archie’ego.

Jednakże głośno mówi się o tym, że żona księcia Harry’ego chciała po prostu uniknąć upokorzenia, które czekałoby na nią w ojczyźnie męża. Zatem syn monarchy bez wsparcia małżonki zjawił się na uroczystościach koronacyjnych. Wydaje się jednak, że Meghan nie byłaby w stanie przełknąć gorzkiej pigułki upokorzenia, które czeka Harry’ego na miejscu.

Dziennikarze donieśli, iż arystokrata zostanie potraktowany jak jeden z drugoplanowych gości na ceremonii. Mężczyzna ma zasiąść dopiero w odległym, trzecim rzędzie. Co więcej, nie będzie w żaden sposób zaangażowany w toczące się dookoła wydarzenia.

Informator z kręgów Pałacu Buckingham podał, że „nie ma planów”, aby książę Harry uczestniczył nawet w rodzinnym obiedzie Windsorów, ani pojawił się na robionych przy tej okazji pamiątkowych zdjęciach.

Niewątpliwie to przykre, a wręcz bolesne dla 39-latka. Podobno arystokracie bardzo zależało na spotkaniu z rodziną i wręcz „błagał” o zaproszenie.

źródło: Pomponik

Zobacz również: