nie żyje dziecko

Do groźnego wypadku autokaru z Polakami doszło we wtorek, 9 maja w Niemczech. Poszkodowanych zostało blisko 60 osób, w tym niektóre ciężko. Głos w sprawie dramatu zabrał minister zdrowia Adam Niedzielski.

Wypadek na autostradzie A12 w kierunku Berlina

Zza naszej zachodniej granicy napłynęły dramatyczne wieści. Na autostradzie A12 między miejscowościami Storkow a Friedersdorf w kierunku Berlina miał miejsce wypadek polskiego autobusu. Dodajmy, że to kilkadziesiąt kilometrów od granicy z Polską.

Do wypadku doszło we wtorek, 9 maja około godziny 12:30. „Zgłoszenie o wypadku na policję wpłynęło o godzinie 12:24” – przyznał rzecznik policji Stefan Möhwald. Policjant dodał, że pojazd to autokar marki Setra.

Niemieccy dziennikarze przedstawili prawdopodobny scenariusz wypadku. „Według wstępnych informacji ciężarówka jadąca w kierunku Berlina próbowała zmienić pas. Wjechała w jadącą przed nim ciężarówkę i zderzyła się bokiem z autokarem” – podały media, powołując się na policję.

Niestety w wypadku poszkodowanych zostało blisko 60 pasażerów. Konsul RP w Berlinie Marcin Król poinformował, iż według wstępnych danych poszkodowanych zostało 56 osób (pełnoletnich), w tym 2-3 ciężko. „Nie mam jeszcze informacji co do obywatelstwa tych osób” – zaznaczył w mediach społecznościowych dyplomata.

Z kolei rzecznik niemieckiej policji podał po południu tj. po godz. 16:00, iż aktualnie jest 52 rannych, w tym dziesięciu ciężko.

Do wypadku odniósł się także minister Adam Niedzielski. Szef resortu zdrowia podkreślił, że akcja ratunkowa po stronie niemieckiej przebiega na tyle sprawnie, że nie ma żadnego zapotrzebowania na wsparcie ze strony polskiej.

„Informacje są takie, że z tych 56 osób poszkodowanych, 34 zostały rozwiezione, bądź są w trakcie rozwożenia do szpitali. To są trzy szpitale po stronie niemieckiej” – poinformował Adam Niedzielski.

Skąd pochodził feralny autobus? „Mamy niepotwierdzone jeszcze informacje, że właścicielem autokaru jest firma prywatna z siedzibą w Warszawie” – zaznaczyła rzeczniczka ambasady w Berlinie Magdalena Szuber-Zasacka.

źrodło: Super Express

Zobacz również: