Gwiazdor disco polo zaniepokoił swoich wielbicieli. Marcin Miller opublikował na Instagramie zdjęcie, które zmartwiło jego fanów. Okazało się bowiem, że muzyk trafił do szpitala. Oto w jakim stanie jest lider „Boys”.
Marcin Miller pokazał fotografię ze szpitala
Niewątpliwie Marcin Miller to jeden z najpopularniejszych muzyków nurtu disco polo. Piosenkarz jest dość aktywny w mediach społecznościowych. Dodajmy, że na Instagramie gwiazdora obserwuje ponad 90 tys. użytkowników.
We wtorek, 9 maja, Marcin Miller opublikował na swoim profilu zdjęcie ze szpitala w Zielonej Górze. Wokalista opatrzył fotografie wymownym emotikonem z rozłożonymi rękami.
Oczywiście pod niepokojącym postem błyskawicznie pojawiło się wiele komentarzy od zmartwionych fanów. „Szybkiego powrotu do zdrowia”, „Dużo zdrowia i sił. Czekamy na koncertach”, „A cóż to się zadziało? Dużo zdrówka” – napisali wielbiciele.
Dziennikarze jednego z portali postanowili skontaktować z muzykiem i zapytać go o stan jego zdrowia. Marcin Miller podziękował fanom za troskę.
„Bardzo lubię, jak ludzie współczują. Wiem o tym, że wystarczy jedno zdjęcie i ludzie sami dopiszą całą historię, a ja lubię prowokować. Jedno zdjęcie wystarczy, żeby zrobić ruch” – zaznaczył piosenkarz.
Następnie lider zespołu „Boys” zdradził, jak znalazł się w szpitalu. „Dyrektor tej kliniki jest moim bardzo dobry znajomym. Byłem z żoną u rodziny i odwiedziłem znajomego. Jestem zdrów jak ryba!” – wyjaśnił Marcin Miller.
źródło: Plejada
