Nie żyje znany polski aktor i scenograf. Jan Kozikowski zmarł nagle w wieku zaledwie 52 lat. Współpracownicy artysty są w szoku. Ciągle nie mogą uwierzyć, że mężczyzny nie ma już wśród żywych.
Aktor odszedł nagle 8 maja
Przedstawiciele Teatru IMKA poinformowali za pośrednictwem mediów społecznościowych o śmierci aktora. Okazało się, że Jan Kozikowski zmarł niespodziewanie w poniedziałek, 8 maja.
„Wczoraj niespodziewanie odszedł Jan Kozikowski – ceniony aktor, scenograf i kostiumograf. W Teatrze Imka był autorem scenografii do wielokrotnie nagrodzonego spektaklu Hanocha Levina „Sprzedawcy gumek”. Spoczywaj w spokoju” – przeczytamy we wpisie opublikowanym na Facebooku.
Jak już wspomnieliśmy, Jan Kozikowski zmarł w wieku zaledwie 51 lat. Aktor był absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie, a także warszawskiej Katedry Scenografii ASP. Pracował zarówno jako aktor, jak i scenarzysta.
Wydaje się, że największą popularność aktorowi przyniosła rola w serialu „Boża podszewka”. Artysta zagrał w tej produkcji pod koniec lat 90.
Zdecydowanie większą część swojego życia zawodowego poświęcił scenograii. Jan Kozikowski współpracował z teatrami w wielu miastach Polski, w tym z tymi w stolicy. „Spotkaliśmy się z Jankiem po raz pierwszy przy premierze sztuki Lidii Amejko „Nondum” w 2002 roku. Nawiązała się wówczas serdeczna relacja, która sprawiła, że każda kolejna wspólna premiera przynosiła nie tylko satysfakcję z pracy z Jankiem, ale także radość ze spotkania z Nim. (…) Bardzo trudno pogodzić się z Jego nagłym odejściem. Żegnamy Go z wielkim smutkiem” – napisał Teatr Polski w Warszawie.
źródło: Super Express