Przykre wieści na temat aktorki serialu „Świat według Kiepskich” ujrzały światło dzienne. Marzena Kipiel-Sztuka zmaga się z poważnymi kłopotami zdrowotnym. Artystka jest przerażona. „Jak tak dalej pójdzie, wyląduję na wózku inwalidzkim” – przyznała kobieta.
„Świat według Kiepskich” dał jej ogromną popularność
Marzena Kipiel-Sztuka zyskała sympatię Polaków dzięki roli w kultowym dziś serialu „Świat według Kiepskich”. Niewątpliwie to udział w produkcji Polsatu zapewnił jej popularność, na którą nigdy wcześniej nie mogła liczyć.
Jednak jak się okazuje, regularne występy w jednym z najpopularniejszych seriali w Polsce, nie zapewniły artystce spokojnego życia. Gwiazda „Świata według Kiepskich” kolejny już raz wyznała, że ma kłopoty finansowe.
Niestety to nie jedyne problemy Marzeny Kipiel-Sztuki. Serialowa Halinka Kiepska zdradziła, iż zmaga się z poważnymi schorzeniami.
Po pierwsze, aktorka „Świata według Kiepskich” choruje na depresję. „Mam depresję i dokucza mi samotność. Połowę dnia przesypiam, a z domu wychodzę głównie z psem na spacer. Przy okazji apeluję do wszystkich, którzy mają podobne problemy, żeby głośno o tym mówili i zgłaszali się po pomoc” – wyznała jakiś czas temu.
Po drugie, systematycznie pogarsza się jej zdrowie fizyczne. Jest naprawdę źle. Artystka obawia się, że lada dzień nie będzie w stanie ustać na własnych nogach.
„Człapię po schodach, niemiłosiernie szuram nogami i zażywam silne środki przeciwbólowe. Nie mogę spać, nie mam apetytu, trudno mi się na czymkolwiek skupić. Jak tak dalej pójdzie, wyląduję na wózku inwalidzkim” – ujawniła gwiazda Polsatu w rozmowie z dziennikarzem.
Aktorka „Świata według Kiepskich” zwróciła uwagę, że jedynym rozwiązaniem jest dla niej operacja. Tylko pilna interwencja mogłaby złagodzić jej ból i sprawić, że wróciłaby do sprawności.
Niestety, Marzena Kipiel-Sztuka nie podda się póki co operacji wymiany stawu biodrowego. Powodem jest brak pieniędzy.
„Żyję skromnie i nie jestem ubezpieczona, a na prywatny zabieg mnie nie stać. Poza tym, gdybym trafiła do szpitala, ktoś musiałby się zaopiekować moim mopsem, posprzątać mieszkanie, pozałatwiać za mnie parę urzędowych spraw. (…) Życie jest pełne zaskakujących niespodzianek. Może dostanę jakąś rolę, zagram w reklamie albo spotkam bogatego mecenasa kultury, który sprawi, że stanę wreszcie mocno na nogach” – stwierdziła gwiazda Polsatu.
źródło: Wirtualna Polska
