Grażyna Torbicka wzbudziła ostatnio spore zainteresowanie mediów. Wszystko z powodu sporych zmian, jakie zaszły w jej życiu prywatnym. 63-latka wyznała coś, co zaniepokoiło jej fanów. Czyżby w małżeństwie z Adamem Torbickim nastał kryzys?
Grażyna Torbicka żyje na dwa domy
Przypomnijmy, iż Grażyna Torbicka i jej mąż Adam tworzą parę od ponad czterdziestu lat. Przez ten czas ani razu nie wywołali żadnego skandalu. Wręcz przeciwnie tworzą zgodne i spokojne małżeństwo.
Z tego powodu jedna z ostatnich wypowiedzi Grażyny Torbickiej wzbudziła u jej fanów niepokój. Dziennikarka wyznała bowiem, iż razem z mężem żyją na dwa domy. Jak to możliwe? Czy to oznacza kryzys w ich małżeństwie?
Otóż okazuje się, że nic bardziej mylnego. Pan Adam Torbicki otrzymał stanowisko ordynatora otwockiego szpitala, dlatego małżonkowie przeprowadzili się razem do Otwocka. Jednakże chcąc zaoszczędzić czas na dojazdach, zdecydowali się jednak częściowo wrócić do Warszawy.
Więcej szczegółów podała sama Grażyna Torbicka. Prezenterka wyjawiła, iż ona w Otwocku tylko pomieszkuje. Mało tego, kobieta zdradziła, że zawarła z mężem pewną umowę.
„Wtedy, kiedy mam intensywne dni – audycje radiowe, prowadzę autorskie wieczory – urządzam sobie dzień w Warszawie. Przeniosłam się stąd do lasu i bardzo sobie to cenię” – przyznała w rozmowie z dziennikarzem.
Dziennikarka spędza zatem sporo czasu w stolicy. Natomiast jej mąż przebywa głównie w Otwocku. Według mediów, 63-latka coraz chętniej przebywa zupełnie sama w Warszawie.
„Grażyna Torbicka została przyłapana przez fotoreporterów w Warszawie. Zdębieliśmy na widok tego, jak teraz wygląda! Najnowsze zdjęcia zdradzają wiele. Musimy przyznać, że Torbicka prezentuje się fenomenalnie, mimo upływu lat. To po prostu trzeba zobaczyć na własne oczy. Tym bardziej, że ostatnio dziennikarka spędza nieco więcej czasu bez męża. Okazuje się, że wróciła do starego mieszkania, a Adam Torbicki został w Otwocku” – podkreślił tabloid.
źródło: Pomponik
