Znany wokalista zabrał głos na bardzo ważny temat. Chodzi kwestię badań kontrolnych. Przy okazji Andrzej Piaseczny ujawnił co nieco o swoim zdrowiu. Z pewnością wiele osób nie miało pojęcia, iż artysta musi na siebie szczególnie uważać.
Andrzej Piaseczny jest obciążony genetycznie
Lubiany piosenkarz opublikował na swoim koncie na Instagramie nagranie, w którym zaapelował do Polek i Polaków o to, aby dbali o swoje zdrowie, a także regularnie sie badali.
Koniecznie trzeba podkreślić, że nagranie to powstało we współpracy z fundacją Onkologika. Andrzej Piaseczny wspiera tę instytucję od jakiegoś czasu.
Co ciekawe, gwiazdor ujawnił, iż zaangażował się w tę kampanię z osobistych powodów. Otóż Andrzej Piaseczny zdradził, jest obciążony ryzykiem zachorowania na raka. Niestety choroba nowotworowa zabiła jego tatę i obydwóch dziadków.
„Mam ogromną przyjemność uczestniczyć w działaniach Onkologiki, zajmującej się leczeniem i profilaktyką nowotworów. Fundacja działa we Wrocławiu, który jest bliski memu sercu. Chcę podkreślić jak ważne jest dbanie o swoje zdrowie i regularne badania kontrolne. Profilaktyka to klucz do długiego i zdrowego życia. Zachęcam Was wszystkich do wsparcia ich działań. Razem możemy dokonać niesamowitych rzeczy i nakłonić społeczeństwo do dbania o siebie. Bądźmy onkologiczni!” – wyjaśnił artysta w mediach społecznościowych.
Jednocześnie Andrzej Piaseczny przyznał, że sam przeszedł właśnie pierwszą turę badań, które wykonano w Dolnośląskim Centrum Onkologii we Wrocławiu. Gwiazdor nie krył, iż ostatnio badał się cztery lata temu. Na szczęście okazało się, że jest zdrowy.
„Jestem już po, wiem już, co powinien badać, niektóre badania, jak prostata, co dwa lata, a gastroskopia i kolonoskopia co pięć lat” – powiedział muzyk.
„Mam obciążenia dziedziczne i nie boję się o tym mówić” – dodał gwiazdor polskiej piosenki.
Wyświetl ten post na Instagramie
źródło: Interia
