Maryla Rodowicz
foto: YouTube

Szokujące wieści na temat Maryli Rodowicz ujrzały światło dzienne. Piosenkarka zaczęła wyprzedawać swój majątek. Czyżby gwiazda polskiej sceny muzycznej miała kłopoty finansowe? Co i za ile można kupić?

Maryla Rodowicz zorganizowała wielką wyprzedaż

Legendarna wokalistka postanowiła zorganizować wielką wyprzedaż. Teraz każdy z nas może mieć coś, co należało wcześniej do Maryli Rodowicz. Dokładnie rzecz biorąc chodzi o ubrania, buty i akcesoria, które podobno zalegają w szafach artystki.

77-latka zdecydowała się na ten kontrowersyjny krok, ponieważ ubrania i dodatki od dawna nie mieszczą się już w jej szafach. Z tego powodu piosenkarka wystawiła je na aukcję. Sprzedaż ruszy lada moment w Internecie, na zamkniętej grupie na Facebooku.

„Pomysł wziął się stąd, że moich szaf wszystko się już wylewa. Nic się już nie mieści. Mam specjalną garderobę na kostiumy, których też jest cała masa, ale ich nie będę się pozbywała. Sprzedaję moje cywilne ciuchy” – wyjaśniła Maryla Rodowicz.

Na wielką wyprzedaż wokalistka przygotowała m.in. swoje kurtki, markowe buty i torebki. Co ciekawe, niegdyś gwiazda wydała na nie mnóstwo pieniędzy. Patrząc na to jakie rzeczy oferuje klientom Maryla Rodowicz, trzeba przyznać, iż artysta szalone stylizacje nosi nie tylko na scenie, ale i na co dzień.

Warto dodać, że organizacją wyprzedaży zajęła się córka wokalistki. Katarzyna Jasińska przyjechała do podwarszawskiego domu mamy i zabrała z niego kartony wypełnione strojami. Niebawem wystawi je na aukcji. Dodajmy jednak, że o tym, co sprzedać, a czego nie, Maryla Rodowicz decyduje sama.

„Selekcja jest trudna. Bywało tak, że spakowałam już sporo ciuchów i po chwili znowu wylądowały w szafie, bo było mi ich żal. Bo to naprawdę super ciuchy. Oddaję na sprzedaż przede wszystkim bardzo dużo butów. Wśród nich będą takie na wysokich szpilkach, których nigdy nie miałam na sobie lub założyłam tylko raz” – wyjawiła gwiazda.

Co i za ile można kupić od 77-latki? Przykładowo sandałki Louboutin na szpilce czy oryginalne botki z pozłacanej skóry węża od Alexandra McQueena. Poza tym, nabyć można też dużo tańsze rzeczy z popularnych sieciówek. Cena wywoławcza niektórych z nich to jedyne 20 zł.

Na koniec należy wspomnieć, iż Maryla Rodowicz podsumowała całą akcję. Piosenkarka przyznała, że najważniejsza jest dla niej ekologia. Z tego powodu chce dać swoim ubraniom drugie życie.

źródło: Super Express

Zobacz również: