Danuta Błażejczyk
foto: YouTube

Znana polska wokalistka Danuta Błażejczyk przyznała w ubiegłym roku, że zmaga się w poważną chorobą. Dokładnie chodzi o raka jelita. Teraz 70-latka opowiedziała w jakim jest stanie. Jednocześnie zaapelowała do wielbicieli.

Danuta Błażejczyk apeluje, aby się badać

Na początku warto wspomnieć, iż Danuta Błażejczyk to legenda polskiej sceny. Kobieta cieszyła się największą popularnością w latach 80. i 90.

Kilkanaście miesięcy temu wokalistka niespodziewanie wyznała, że zachorowała na nowotwór. Co ciekawe, gwiazda usłyszała fatalną diagnozę tuż po tym, jak w Opolu wręczono jej jubileuszową nagrodę.

Mimo dramatycznej sytuacji kobieta nie straciła optymizmu. Cały czas wierzyła, że uda jej się pokonać raka. Mało tego, Danuta Błażejczyk zwróciła się z ważnym apelem do Polaków. „Dzięki temu, że jestem pod opieką dobrych lekarzy w szpitalu w Wieliszewie. (…) Chciałabym apelować do wszystkich państwa, żebyście jednak się badali” – mówiła wówczas.

„Ja nigdy w życiu na nic nie chorowałam, więc sądziłam, że mnie to nie dotyczy. Jak analizowałam potem przypadki w mojej rodzinie, to okazało się, że nie brałam tego pod uwagę, ale takie sytuacje były. (…) Zachorowałam dosyć poważnie, czego też się nie spodziewałam. To był rak jelita” – dodała artystka.

Od tego czasu minął rok. W mediach pojawiły się natomiast najnowsze wiadomości na temat stanu zdrowia Danuty Błażejczyk.

Należy podkreślić, iż to sama zainteresowana udzieliła informacji na temat swojej kondycji. Z pewnością są to dobre wieści. Okazuje się bowiem, iż kobieta pokonała nowotwór. Chociaż cały czas znajduje się pod opieką lekarzy.

„Cieszę się, że mam 70 lat, że jestem cała i zdrowa. Mogę powiedzieć, że dostałam szansę na nowe życie. Odrodziłam się na nowo, czyli tak jakby to był dopiero mój pierwszy rok” – zaznaczyła wokalistka.

Niezwykle optymistycznie brzmi również informacja, iż Danuta Błażejczyk jest aktywna zawodowo. Niebawem kobieta wystąpi na jubileuszowym 60. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.

„Jestem bardzo podekscytowana, że będę w Opolu z okazji 60-lecia festiwalu, a poza tym, że żyję. Żyć to jest wielki przywilej, przywilejem jest również to, że można się zestarzeć, bo nie wszystkim jest to dane. Ja natomiast celebruję każdy dzień i każdą chwilę. Cieszę się tym, co mam, tym, że śpiewam, że koncertuję i tworzę nowe piosenki i jestem szczęśliwym człowiekiem” – podsumowała gwiazda.

źródło: Jastrząb Post

Zobacz również: