Tadeusz Rydzyk
foto: YouTube

Ojciec Dyrektor wyjechał z Polski. Tadeusz Rydzyk udał się do Niemiec. Uspokajamy jednak zwolenników duchownego. Nie był to wyjazd na zawsze. Szef Radia Maryja wrócił już do Polski. 

Tadeusz Rydzyk opowiada o pobycie w Niemczech

Najbardziej znany ksiądz w Polsce postanowil udać się za naszą zachodnią granicę. Co ciekawe, Tadeusz Rydzyk już w latach 80. gościł na terenie dzisiejszych Niemiec.

Teraz jego wyjazd był stosunkowo krótki. Natomiast ponad 30 lat temu szef Radia Maryja mieszkał w Niemczech. Tadeusz Rydzyk pracował wówczas w żeńskim klasztorze. Pojawiły się nawet doniesienia, iż w tamtym czasie redemptorysta miał handlować samochodami.

Niemniej teraz Ojciec Dyrektor wybrał się do Niemiec na zdecydowanie krócej. Jednak nawet niezbyt długa wizyta wystarczyła, aby Tadeusz Rydzyk poczuł się zniesmaczony tym, co zobaczył.

Duchowny opowiedział o wszystkim podczas mszy. Ku zaskoczeniu wiernych, dyrektor Radia Maryja pojawił się na nabożeństwie z okazji siódmej rocznicy konsekracji toruńskiego sanktuarium i zaczął grzmieć.

„Widzimy, jak świat ginie. Do czego doprowadza cywilizacja zachodnia? To jest antycywilizacja. Europa umiera. Co z tego, że mają pieniądze, technikę, autostrady” – rozpoczął duchowny.

Z pewnością Tadeuszowi Rydzykowi nie spodobało się to, co zobaczył w Niemczech. Wręcz zdenerwowało go to, co zastał za zachodnią granicą Polski.

„Ostatnio byłem w Niemczech po pandemii. Kochani, ilu tam muzułmanów i muzułmanek. Który tam jest Niemiec? Dlaczego? Odeszli od Boga. Rodzina niepotrzebna” – zaznaczył szef Radia Maryja.

„Trzeba powrócić do normalności, a św. Jan Paweł II nas tego uczy. Trzeba wrócić i przyprowadzić tych, którzy o Kościele zapomnieli” – zaapelował duchowny. „Polska będzie istnieć, jeżeli będzie z Bogiem. Inaczej nic nie będzie” – ocenił na koniec.

źródło: Super Express

Zobacz również: