Natalia Kukulska
foto: YouTube

Natalia Kukulska wykazała się nie lada empatią. Znana wokalistka zdobyła się na piękny gest. Chodzi o przyjaciela jej zmarłej mamy. Oto szczegóły.

Natalia Kukulska udała się do klasztoru Kamedułów

Ostatnio Natalia Kukulska otrzymała smutną wiadomość. Okazało się, że przyjaciel jej zmarłej mamy Anny Jantar ciężko zachorował. Mężczyzna potrzebował pilnej pomocy. Gwiazda nie wahała się ani chwili. Poruszona zaistniałą sytuacją postanowiła od razu zadziałać.

Przy okazji warto wspomnieć, iż przyjacielem Anny Jantar, który potrzebował pomocy okazał się Wojciech Morawski. Muzyk jest legendarnym perkusistą i współzałożycielem zespołu Perfect.

Co ciekawe, muzyk przez wiele lat był blisko rodziny Kukulskich. Warto podkreślić, iż mężczyzna wspierał Natalię Kukulską wtedy, gdy tego potrzebowała.

Teraz sam perkusista potrzebuje wsparcia. Polska Fundacja Muzyczna doniosła, iż z Wojciechem Morawskim jest naprawdę źle. W związku z tym, zorganizowano koncert, na którym zbierano środki finansowe na kosztowne leczenie.

„Koncertem charytatywnym 'Wojtek, wracaj…’ rozpoczęliśmy akcję pomocową na rzecz legendarnego perkusisty. Zbieramy na dofinansowanie kosztów leczenia, rehabilitacji i warunków bytowych. Szczerze wierzymy, że Wojtek wróci jeszcze do grania” – mogliśmy przeczytać w wydanym komunikacie.

We wspomnianym koncercie udział zgodziła się wziąć Natalia Kukulska. Gwiazda bez wahania postanowiła pomóc bliskiemu sobie człowiekowi.

Koncert, w którym wzięła udział Natalia Kukulska, odbył się w podziemiach klasztoru Kamedułów na warszawskich Bielanach. Wokalistka nie kryła, że bardzo liczy na to, że uda się pomóc muzykowi.

źródło: Pomponik

Zobacz również: