Do dramatycznego wypadku doszło w samym centrum Warszawy. 15-letnia dziewczyna jadąca na hulajnodze wjechała z impetem w 74-letnią kobietę, która szła prawidłowo chodnikiem. Okoliczności zdarzenia szokują.
Wypadek z udziałem hulajnogi
W piątek, 26 maja, przed godziną 19:00, wydarzył się groźny wypadek. Miał on miejsce w stolicy tuż przy Rondzie Dmowskiego.
Otóż 15-letnia dziewczyna wiozła elektryczną hulajnogą swoją koleżankę. Niespodziewanie nastolatka z wielką siłą wjechała w 74-latkę idącą po chodniku. Dodajmy, że poszkodowana świętowała akurat obchodzony tego dnia Dzień Matki.
Na miejsce wypadku wezwano karetkę pogotowia. Obrażenia odniesione przez seniorkę były na tyle poważne, że trzeba było ją przetransportować do szpitala. W tej chwili nie wiadomo, w jakim znajduje się stanie.
„Do potrącenia doszło w Al. Jerozolimskich, w kierunku ul. Kruczej, na wysokości przystanku Centrum 15. Piesza została potrącona przez osobę kierującą hulajnogą. 74-latka w związku z tym zdarzeniem trafiła do szpitala” – przekazał w rozmowie z dziennikarzami Rafał Markiewicz ze stołecznej policji,
Funkcjonariusze policji najpierw zatrzymali nastoletnią sprawczynię wypadku. Później 15-latka trafiła pod opiekę rodziców. Zarówno kierująca hulajnogą, jak i jej pasażerka tłumaczyły, że nie znały przepisów regulujących poruszanie się elektrycznymi hulajnogami. Dodajmy, że dziewczyna była w momencie zdarzenia była trzeźwa.
Na koniec warto wspomnieć, iż każdy korzystający z hulajnogi elektrycznej powinien znać odpowiednie przepisy odnoszące się do jej użytkowania. Jedna z ważnych zasad mówi o ty, iż na chodniku to pieszy ma zawsze pierwszeństwo.
źródło: Super Epress
