Krzysztof Ibisz
foto: YouTube

Ta wiadomość zelektryzowała wielbicieli Krzysztofa Ibisza. Prezenter wyznał, że kiedyś siedział w areszcie. Z jakiego powodu dziennikarz trafił do więzienia? Co takiego zrobił?

Krzysztof Ibisz był niegdyś posłem

Dziś niewiele osób pamięta, że w latach 90-tych Krzysztof Ibisz był posłem. Co prawda funkcję tę pełnił tylko dwa lata, gdyż akurat w 1993 roku niespodziewanie skrócono kadencję Sejmu. Prezenter nie ubiegał się później o reelekcję.

Krzysztof Ibisz był wówczas członkiem frakcji „Małe Piwo”. Następnie przeniósł się do koła poselskiego Partii Emerytów i Rencistów „Nadzieja”. Jednak polityczne zapędy dziennikarz miał już dużo wcześniej.

Gwiazdor Polsatu w okresie PRL działała w opozycji. Walczył z ówczesnym komunistycznym rządem. Krzystzof Ibisz tworzył m.in. hasła krytykujace władze PRL.

W związku ze swoimi działaniami Krzysztof Ibisz trafił nawet do więzienia. Prezenter po latach wspomniał tamte chwile.

 „Ja byłem tym pokoleniem, które troszkę na ulicach o wolność walczyło. Pamiętam, że kiedyś siedziałem za to 48 godzin, że nosiłem opornik, który wtedy był symbolem wolności. Po prostu walczyliśmy z milicją na ulicach. Pamiętam, malowaliśmy po nocach „17 września pamiętamy”. Tymi naszymi napisami na murach, to była taka nasza walka o wolność” – opowiedział Krzysztof Ibisz.

„Teraz cieszymy się z tego, że mamy wolne wybory, że możemy jeździć po świecie, że paszport mamy w domu, a nie na posterunku, że możemy wyznawać poglądy, jakie chcemy, że po prostu jesteśmy wolni. Ta wolność warta jest każdej ceny” – ocenił gwiazdor Telewizji Polsat.

źródło: Super Express

Zobacz również: