Legenda biegów narciarskich opublikowała właśnie poruszający wpis. W swoim poście na Instagramie Justyna Kowalczyk nawiązała do śmierci ukochanego męża Kacpra Tekieliego. Patrząc na to, co zamieściła 40-latka trudno powstrzymać łzy.
Justyna Kowalczyk zamieściła wymowny hasztag
Była zawodniczka wstawiła kolejny już po śmierci męża wpis w mediach społecznościowych. Tym razem Justyna Kowalczyk opublikowała na Instagramie nagranie z wyprawy w Tatry.
Warto dodać, iż wideo powstało na Kopie Kondrackiej. Dodajmy, że Justyna Kowalczyk opatrzyła je wymownym, a jednocześnie poruszającym hasztagiem: trzy tygodnie. Czytając go trudno powstrzymać łzy.
To jednak nie wszystko. Do nagrania ze znajdującej się w Tatrach Kopy Kondrackiej sportsmenka dodała też emotikonę czarnego serca.
Przypomnijmy, iż to kolejny wpis Justyny Kowalczyk, w którym odniosła się do śmierci Kacpra tekieliego. Wcześniej była biegaczka narciarska zamieściła w mediach społecznościowych m.in. grafikę z wierszem Wisławy Szymborskiej, który poetka napisała niegdyś po śmierci swojego partnera. Poza tym, 40-latka opublikowała także zdjęcia z górskich wypraw z synem Hugo.
Wyjątkowo wzruszający wpis Justyna Kowalczyk zamieściła na Facebooku tuż po pogrzebie męża. Kobieta opublikowała bowiem treść mowy, którą przygotowała na ostatnie pożegnanie Kacpra Tekieliego.
„Złapiemy z Hugotkiem łopatki i to lawinisko odgruzujemy. Będziemy żyć, jak nauczył nas Kacper. Pełnią. Będziemy zwiedzać świat i zdobywać szczyty. Będziemy na każdą minutę zachłanni jak on. To wszystko przy makaronie, pysznym winie i aromatyczniej kawie (dwie ostatnie pozycje ja!). Przyznaję mu rację: życie jest za krótkie, by się pierdołami przejmować. Perspektywa mi się zupełnie zmieniła. Hugo miał cudownego Tateła!” – napisała Justyna Kowalczyk.
źródło: Przegląd Sportowy
