Jeden z najpopularniejszych aktorów w Polsce – Andrzej Grabowski poczynił szczere wyznanie. Artysta chociaż może się pochwalić imponującą karierą, to nie kryje, że ucierpiało na tym jego życie rodzinne.
Andrzej Grabowski i jego trudna relacja z wnukami
W najnowszym wywiadzie aktor opowiedział o pracy aktora oraz tego, jak zawód ten wpływa na relację z rodziną, zwłaszcza z wnuczkami.
Nie jest tajemnicą, iż mimo tego, że Andrzej Grabowski ma 71 lat, to wciąż pozostaje aktywny zawodowo. Artysta ani myśli odpoczywać. Uczestniczy w wielu projektach.
Nieliczne wolne chwile od pracy Andrzej Grabowski stara się spędzić z bliskimi. Mężczyzna nie krył jednak, że nie jest to zbyt proste. W końcu jego grafik jest napięty.
„Mój zawód nie polega na wstawaniu o 6 czy 7 rano i wyjściu na 12 godzin do pracy tylko od czasu do czasu pracuje się bardzo intensywnie, potem ma się trochę wolnego. Albo się go nie ma, bo gra się w teatrze, robi się stand-upy” – wyznał Andrzej Grabowski w rozmowie z dziennikarzami.
Mówiąc o swoim zawodzie, aktor przyznał, iż w związku ze swoją pracą nieczęsto odwiedza rodzinę. Z tego powodu ma dość trudną relację z wnuczkami. Andrzej Grabowski zdradził, że dziewczynki , gdy były młodsze, bały się go. Po prostu uważały dziadka za kogoś obcego.
Artysta wyjawił, iż niestety najmłodsza wnuczka – dwuletnia Jagoda ciągle reaguje płaczem, gdy widzi go widzi. „Nie mam zbyt wiele czasu dla żadnej z wnuczek. Dwie starsze wnuczki już się mnie nie boją, ale najmłodsza jeszcze jak mnie widzi, to od razu w płacz i do mamy, mimo że moją fotografię, jak mnie nie było, przyszła i pocałowała” – wyjaśnił Andrzej Grabowski.
źródło: Lelum