Policja przekazała przykre, a wręcz przerażające dane. Mundurowi podali, iż nie żyje 17 osób. Wszyscy oni stracili życie nad wodą. Niestety, statystyki te raczej na pewno się zmienią na gorsze. W końcu wakacje jeszcze się nie rozpoczęły.
Policja apeluje o rozwagę
Za nami pierwsze gorące dni. Jak się okazuje, ładna pogoda nie zawsze sprzyja rozsądkowi. Policja przekazała właśnie statystyki za pierwsze 9 dni czerwca. Z pewnością nie są to zbyt optymistyczne wieści.
Policja poinformowała, iż u progu sezonu na kąpiele mamy już 17 osób zmarłych nad wodą. Mundurowi zaznaczyli, że w miniony czwartek, 8 czerwca życie straciło 6 osób. Natomiast w piątek, 9 czerwca kolejnych 2 ludzi.
Powyższe statystyki pokazują, iż w czasie wakacji policja, straż pożarna i pogotowie mają ręce pełne roboty. Zwłaszcza nad polskimi jeziorami i rzekami.
Z pewnością informacja policji, iż tylko przez pierwsze 9 dni czerwca utonęło 17 osób jest dość porażająca. Niektórzy powiedzą, że wręcz tragiczna.
Należy dodać, iż Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w raporcie dobowym zdradziło, gdzie konkretnie doszło do wypadków nad wodą.
Otóż akcje ratunkowe przeprowadzono w Kiełpinie Poduchownym (woj. mazowieckie), Żydowie (woj. zachodniopomorskie), Hartowcu (woj. warmińsko-mazurskie), Otominie (woj. pomorskie) oraz w Chełmie (woj. lubelskie). „Od 1 kwietnia Komenda Główna Policji odnotowała łącznie 70 zgonów w wyniku utonięcia” – podkreśliło RCB w raporcie dobowym.
Na koniec należy wspomnieć, iż każdego roku RCB publikuje specjalne komunikaty. Służby wyjaśniają w nim, jak powinniśmy zachowywać się nad wodą. Jedna z najważniejszych zasad mówi o tym, iż pod żadnym pozorem nie należy lekceważyć żywiołu.
źródło: Goniec
