wakacje nad Bałtykiem
zdjęcie ilustracyjne

Niebawem rozpoczynają się wakacje. Wielu z nas planuje wyjazd nad polskie morze. Tymczasem znad Bałtyku nadciągnęły niepokojące wieści. Czyżby wypoczynek na polskim wybrzeżu nie był do końca bezpieczny?

Wakacje nad Bałtykiem to dobry pomysł?

Dość niepokojące informacje na temat Morza Bałtyckiego podali naukowcy. Otóż tuż przed wakacjami uczeni zaobserwowali dość dziwne rzeczy. Mowa o wahaniach temperatury wody oraz odnalezieniu nowych i inwazyjnych gatunków glonów.

W zwiążku z tym, od razu pojawiły się pytania o to, co dzieje się z Bałtykiem. Czy nad polskim morzem jest bezpiecznie?

Niestety okazuje się, że Morze Bałtyckie nie jest w najlepszej kondycji. To nie jest dobry prognostyk na wakacje.

Po pierwsze, w niektórych miejscach woda jest wręcz lodowata. To zadziwiające, zwłaszcza, gdy weźmie się pod uwagę, że ostatnio w Polsce panowały wysokie temperatury.

Całą sytuację tłumaczą specjaliści IMGW. Ich zdaniem za taki stan rzeczy odpowiedzialne jest zjawisko upwellingu, polegające na wypływaniu zimnych wód głębinowych na powierzchnię.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) podkreślił, iż wzdłuż polskiego wybrzeża upwelling odnotowano w okolicach Kołobrzegu, Ustki i Władysławowa. To właśnie tam zimne wody głębinowe dały się we znaki plażowiczom.

Urządzenia pomiarowe zmierzyły w Trójmieście, Świnoujściu czy Darłowie temperaturę wody na poziomie 19 stopni Celsjusza. Natomiast w Kołobrzegu, Władysławowie i Ustce jedynie 12.

„Za taki stan rzeczy odpowiedzialny jest wiatr wiejący wzdłuż linii brzegowej, który sprzyja mieszaniu się mas wód morza. I właśnie z tego powodu, że od blisko tygodnia wiatr na Pomorzu wieje w kierunku zachodnim, doszło w ostatnim czasie do wypłynięcia zimnych wód pochodzących z dna morza” – podkreślili z kolei dziennikarze powołując się na ekspertów.

Przypuszczalnie zjawisko upwellingu utrzymywać się będzie przez kilka dni. Aczkolwiek IMGW nie wyklucza, że może wystąpić jeszcze na początku wakacji.

Jak nie trudno się domyślić, w takiej sytuacji specjaliści odradzają kąpiele w morzu. Beztroska może okazać się nie tylko nieprzyjemna, ale i niebezpieczna.

To jednak nie wszystkie złe informacje. Otóż niemalże w przededniu wakacji szwedzcy naukowcy przekazali, iż w Bałtyku pojawił się nowy gatunek glonów.

Warto podkreślić, iż dla człowieka zetknięcie się z nowym gatunkiem sałaty morskiej może być groźne. Naukowcy z Uniwersytetu w Goteborgu zaznaczyli, że ulwa sałatowa, sama w sobie nie jest szkodliwa. Ma bowiem zastosowanie kulinarne. Niepokojące jest natomiast to, że glon ten zaczął mutować.

źródło: na:Temat

Zobacz również: