Wygląda na to, że jesteśmy o krok od rozwiązania zagadki tajemniczego zaginięcia łodzi podwodnej Titan, która wybrała się w komercyjny rejs do wraku Titanica. Niestety, ale przekazane właśnie informacje nie są optymistyczne.
Znaleziono szczątki. Czy to łódź podwodna Titan?
Dzisiaj według ekspertów był ostatni moment, żeby uratować załogę Titana. Według licznych wyliczeń, to właśnie dzisiaj, około godziny 13:08 miały skonczyć się zapasy tlenu. Niestety, ale pozytywne informacje nie docierały. I to pomimo faktu, że do poszukiwań zaangażowano wiele jednostek, w tym roboty i nowoczesny sprzęt. Teraz jednak wszystko się zmieniło.
„Zdalnie sterowany pojazd podwodny (ROV) odnalazł szczątki blisko wraku Titanica” – czytamy na portalu TVP Info, który cytuje amerykańską Straż Wybrzeża (USCG). Czy szczątki należą do poszukiwanej od kilku dni łodzi podwodnej?
„Pole szczątków zostało odnalezione w obrębie obszaru poszukiwań blisko Titanica. Eksperci wewnątrz połączonego dowództwa analizują informacje” – przekazały amerykańskie służby.
„Titan, mała komercyjna łódź podwodna firmy OceanGate, poszukiwana jest od niedzieli, kiedy straciła łączność 105 minut po rozpoczęciu 4-kilometrowej podróży na dno Atlantyku, by zwiedzić wrak Titanica. Na jej pokładzie znajdują się brytyjski miliarder i podróżnik Hamish Harding, pochodzący z jednej z najbogatszych pakistańskich rodzin Shahzada Dawood i jego syn Suleman, współzałożyciel OceanGate Stockton Rush oraz francuski nurek Paul-Henry Nargeolet.” – informuje o całej sprawie portal TVP Info.
Na godzinę 21 zaplanowano konferencję prasową. Niewykluczone, że na niej zostanie potwierdzone, że odnaleziono szczątki Titana. Jeśli to się potwierdzi, będzie oznaczało, że nikt z załogi niestety nie przeżył.
źródło: CNN, TVP Info
